Na wyzwanie hubki38 powstała kartka
z letnią, wakacyjną łąką.
Temat potraktowałam dosłownie.
Kwiaty jeszcze z tamtego lata,
media:
żółte chlapania i srebrny oraz miętowy tusz
wykorzystany do trzech stempli.
A TU więcej o wyzwaniu numer 3.
I jeszcze banerek.
Pokażę jeszcze "coś",
co bardzo
mnie ostatnio zaciekawiło
i ostatecznie rozczuliło.
"Coś",
co mieszka troszkę dalej
niż za moim płotem (ok. 10 km)
"Coś",
co postanowiłam odwiedzić w wakacje,
bo mam do "cosia" fajną ścieżkę rowerową.
"Coś" wygląda tak:
Oczywiście sesja zdjęciowa musiała być ;)
Nikt z nas nie pomyślał o aparacie fotograficznym
ale telefony mieliśmy wszyscy.
"Cosie" na rękach.
Dziura w rzęsie po "cosiach".
A tu następne "cosie".
Na razie pod siatką, w postaci jajek,
będą wygrzewać się do września.
Razem z moją klasą uczestniczyłam
w wypuszczaniu 10-miesięcznych żółwi błotnych
i zwiedzałam ich nowe lęgowisko.
Pozdrawiam!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAleż wspaniała przygoda z żółwiami! Jestem zachwycona, takie te maluszki cudne. Rzadkie zwierzątka, tak ich mało... Nigdy nie widziałam ich na wolności. Z pewnosciśą ich miejsce pobytu jest chronione:)
OdpowiedzUsuńKartka też piękna i na czasie i pasuje do żółwi:)
Pozdrawiam:)
W zasadzie ja też nigdy na żółwia "na dziko" się nie natknęłam. Widziałam dorosłe tylko na ścieżce dydaktycznej. Teraz mija właśnie czas składania jaj. Pracownicy PPN prowadza dyżury na lęgowiskach i natychmiast zabezpieczają gniazdo, jak tylko pani żółwiowa zacznie się wycofywać. Lisy krążą wokół czekając na swój przysmak. Spod siatki nie wygrzebią.
Usuń:)
Śliczna karteczka powstała na wyzwanie Ewy :)
OdpowiedzUsuńAleż jakie słodkie te maleństwa :)))
Dziękuję :)
Usuńcudowna kartka :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka;) Żółwie świetnie. Szkoda, że nigdy nie udało mi się ich zaobserwować w naturze;)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka!
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka!!!! Żłówiki - słodkie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCóż za cudną kartkę wyhodowałaś! Naturalna, spokojna, pachnąca łąką!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń