środa, 23 listopada 2016

Aniołki...
z masy solnej.
W zimowych szaliczkach.

Wszystkie już wczoraj odleciały :)










Muszę przyznać, że troszkę inspirowałam się 
aniołkami Oliwii z bloga Oliwia Art.
A szczególnie jednym, którego mam szczęście posiadać:)

Dobrego wieczoru!

poniedziałek, 21 listopada 2016

Kartka...
ślubna.
W fioletach, które ostatnio u  mnie rządzą.
Z suszonymi roślinami:
maciejką 
i ostróżką polną.



Miłego tygodnia!



piątek, 18 listopada 2016

Fioletowo...
i warstwowo.
To kolejne wyzwanie u Ewy.
Już ósme:)

Zrobiłam kartki i zawieszkę.
Moje pierwsze bożonarodzeniowe.










Nawet aparat oddał prawie identycznie 
śliwkowy fiolet.
Jedynie na zawieszce fioletowe gwiazdki wyszły ciemnoniebieskie.
Może dlatego, że mają połysk?

A warstwy?
U mnie nie sterczy za bardzo.
No, chyba że ułożyłabym stosik z kartek i zawieszki ;)

Wiele pięknych prac w fioletach
jest już u Hubki.
Zapraszam do Niej na wernisaż:)
Kliknijcie w banerek


Miłego weekendu Wam życzę!

poniedziałek, 14 listopada 2016

Zwyczajny...
leń mnie ogarnął.
Tyle prac do zrobienia
odkładam na potem.
Styropianowe bombki leżą w pudełku,
kartki świąteczne dopiero w głowie,
skrzynie po jabłkach wypolerowane od lata czekają
aż zamienię je w stoliki i półki na kółkach...
Pomysł na dekorację adwentową 
dawno zakiełkował w głowie
a z realizacją zwlekam...
Potem, 
jutro, 
w weekend, 
zimą... 

Na razie taki powstał drobiażdżek:
lampion ze słoika i starej serwetki.



Wykorzystałam ceramicznego pieska i serduszko 

Pozdrawiam serdecznie!

środa, 9 listopada 2016

Aniołki...
z masy solnej,
na kiermasz charytatywny.
Chociaż skromnie się włączę.






A poniżej cudowne aniołki,
które dostałam jeszcze latem
od Pani Urszuli.
Niezłe stadko:)




Anielskiej nocy Wam życzę:)




piątek, 4 listopada 2016

Tag...
na wyzwanie u Hubki,
z częściami ciała.
U mnie tematem są nogi,
więc kolano z fragmentem uda i łydką oraz stopa
pasują.
Napis też jest.
;)




Powiem szczerze:
nie miałam serca do tego tematu.
Pracę "wymęczyłam", 
bo nic nie przychodziło mi do głowy.
A to co przychodziło, z braku przydasiów, odchodziło szybciutko.
No, ale jest:)


Więcej o zabawie TU.



Miłego weekendu Wam życzę!

wtorek, 1 listopada 2016

Bardzo...
bardzo dziękuję za udział
w mojej zabawie - konkursie z krzesłem.


"Bestalencie" była pierwsza:)
 Prawidłowo rozwiązała konkurs
i podała nazwy trzech bohaterów,
 za których przebrałam moje krzesło,
 czyli
Małą Syrenkę, Królową Śniegu 
i Dziewczynkę z zapałkami.

Gratuluję i proszę o kontakt
(izzakup@gmail.com)

Już kilka razy pisałam, że bardzo lubię baśnie
 Hansa Chrystiana Andersena.
Wiele moich prac dotyczy bohaterów tych baśni.
Nie, nie przebieram na co dzień krzeseł:)
Przebrałam raz. 
Było to ćwiczenie potrzebne do zaliczenia
pewnego egzaminu,
a zdjęcia leżały kilka miesięcy w czeluściach
mojego komputera.

Irence
dziękuję za wspaniałą wymiankę.
Miała być tylko zakładka,
a otrzymałam  dodatkowo:
dwa piękne, haftowane obrazki w ślicznych ramkach,
i mnóstwo dzwoneczków i gwiazdek
na choinkę.





Od Natalii z bloga "Zaczarowany papier"
otrzymałam wianek, który wygrałam w jej zabawie.
Jest śliczny i już wisi przy drzwiach wejściowych mojego domu.
Do wygranej Natalia dołączyła też niespodziankę:
dwie szydełkowe podkładki i szydełkowe kolczyki
oraz uroczą sówkę:)
Natalia, dziękuję!



 Na koniec chciałam Was
serdecznie zaprosić do odwiedzin
mojego drugiego bloga.
Blog założyłam niedawno,
 by promować rękodzieło
i wszelkie prace artystyczne najmłodszych.
Mam grupkę studentów:)
uwielbiających lepić, rysować, zszywać,
wycinać...
Fajnie spędzamy czas.
Można podejrzeć klikając w banerek:)


Miłego wieczoru!