sobota, 28 października 2017

poniedziałek, 23 października 2017

sobota, 21 października 2017

Ostatnio...
nie mogę wygospodarować czasu
na ulubione dłubanki.
Planuję, podglądam, zbieram materiały
i odkładam "na potem" ;)

Udało mi się tylko zrobić kilka zakładek
z suszonymi roślinkami.
Poniżej jedna z nich.




Tegoroczne lato nie sprzyjało suszeniu roślin.
Bardzo dużo wyrzuciłam.
Nie udało mi się zatrzymać na nich pięknych kolorów
i kształtów.
Szybko brązowiały, marszczyły się.
Starałam się zawsze zbierać kwiatuszki w słoneczne południe, 
ale nadmiar wilgoci zrobił swoje.
Ładnie prezentuje się tylko kilkanaście.
Może troszkę więcej.


Słodkiego sobotniego leniuchowania!

niedziela, 8 października 2017

Trochę...
z innej beczki:)
Skrzynki po jabłkach, 
które po roku doczekały się w końcu
drugiego życia.
:)
Nie napracowałam się przy nich.

Siedzisko na niewielkich ślizgaczach.

Szafeczka na lampkę nocną na obrotowych kółkach.

Skrzyneczka na szpargały.

Miały być proste, białe, bez ozdób.
Zawsze można je przerobić na kwietniki.

Dziękuję, że jesteście!

niedziela, 1 października 2017

Wpadam...
na chwilkę,
aby pochwalić się podarunkiem od Małgosi X.


 Jesieniuszek jest mój!
Specjalnie odsyłam do Małgosi,
bo świetnie pokazała większość jego zakamarków.

Nie tylko albumik, 
bo Małgosia podarowała mi śliczną i bardzo optymistyczną kartkę
z pszczółkami,
lnianą, haftowana wstęgę w bukieciki,
oryginalne cekiny na siatce
i wafelki z suszonymi śliwkami - pycha!





Małgosiu! Bardzo Ci dziękuję!
Albumik z uroczymi skrytkami
 przypomniał mi zabawę z dzieciństwa.
:)
Uwielbiałam robić sekrety.
Szukałam większej szybki,
zbierałam kwiatuszki, kamyczki, patyczki itp.
Kopałam dołek, w którym układałam kompozycję
ze znalezionych skarbów.
Przykrywałam ją szkiełkiem,
zasypywałam ziemią,
i rozkoszowałam się odkrywaniem paluszkiem
ślicznego obrazka spod szkiełka.

Z ogromną przyjemnością otwierałam 
wszystkie sekrety jesieniuszka
i odkrywałam ukryte w nim skarby.

Ściskam Was mocno
i dziękuję, że zaglądacie do mnie:)))