niedziela, 19 sierpnia 2018

Do...
publikacji tego wpisu zainspirowała mnie Basia 
która na swoim blogu zaprezentowała swoją piękną kolekcję papeterii
 i Beatka,
która pokazuje kartki otrzymane z różnych zakątków Polski i świata.
Na blogach widziałam też kolekcje porcelany i aniołków.

Ja oprócz rękodzieła mam też inne pasje:
książka, nieme kino, malarstwo, grafika, poleska przyroda...
i kolekcjonowanie.

Zbierałam znaczki, pocztówki, etykiety z butelek po alkoholach:),
zakładki (tak, tak)...
 i 
blankiety ozdobne telegramów.

Ze zbierania większości wyżej wymienionych wyrosłam.
Swoje zbiory oddałam innym kolekcjonerom,
ale miłość do telegramów pozostała.

Duży wpływ na to miała Mama, 
która całe swoje życie związała z jednym zakładem:
Pocztą Polską.
Uwielbiałam po lekcjach przybiegać do jej pracy
i patrzeć, jak szybciutko śmiga palcami po klawiaturze dalekopisu
nadając telegramy.
Zawsze zauroczona patrzyłam, gdy z tegoż urządzenia (dalekopisu)
wychodzi cienki, dziurkowany, często różowy paseczek
z zaszyfrowaną wiadomością od nadawcy.
Po odczytaniu, informacja była naklejana na zwykły druk telegramu
lub właśnie - ozdobny blankiet,
 i przez listonosza dostarczana adresatowi.

I tu moja ogromna prośba do Was.
Kochane!
Jeśli macie takie telegramy na ozdobnych blankietach
a nie są Wam potrzebne, to ja chętnie je przyjmę!
W zamian mogę zaoferować swoje zakładki,
kartki okolicznościowe, masosolne aniołki
lub po prostu pieniążki.

W tym poście pokażę jeden taki telegram,
który otrzymali moi Rodzice z okazji imienin.






Nie będę więcej się rozpisywała.
Jeśli macie ochotę 
zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji,
która na razie liczy 103 sztuki :)))
TU - klik!
Stronę stworzyłam dzisiaj i umieściłam na pasku bocznym bloga.
.Będę ją uzupełniała stopniowo wstawiając zdjęcia z kolekcji.
Obecnie wstawiłam najstarsze moje eksponaty.

Bardzo serdecznie Was pozdrawiam
i czekam na... telegramy.
Iza

kontakt: izzakup@gmail. com


42 komentarze:

  1. Fajnie jest mieć taką niespotykaną pasję :)
    Niestety telegramów nie posiadam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko:) Pamiętaj jednak o mnie, gdy taki telegram wpadnie Ci kiedyś w ręce:)

      Usuń
  2. Masz w takim razie piękne pasje, a jedna jeszcze tak bardzo sentymentalna. Zajrzałam do Twojej kolekcji telegramów - piękna i robi wrażenie. Nie mam niestety żadnego by Tobie podarować, ale zapytam rodziców i teściów. Może coś przechomikowali. Jakby co to będę o Tobie pamiętać. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Jeszcze raz zaproszę do obejrzenia kolekcji telegramów, gdy ją w całości sfotografuję i umieszczę na stronie. Dzisiaj wkleiłam tylko część.
      Może gdzieś w szufladach czy pudełkach Rodzice przechowują te skarby...
      Uściski

      Usuń
  3. To zamierzchłe czasy :) sama kiedyś wysłąłam taki telegram do babci na urodziny :) to była droga impreza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dawne czasy:)
      Cen nie pamiętam, ale wyobraź sobie Aga, że telegram dalej funkcjonuje w pocztowej ofercie. Zmienił jednak formę.
      :)

      Usuń
  4. Fantastyczna sprawa taki telegram:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Izabelko, świetna kolekcja. Niestety, nie posiadam żadnych telegramów:(
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu.
      Może kiedyś przypadkiem znajdziesz jakiś... to wtedy...
      :)

      Usuń
  6. Niesamowita pasja i piękna kolekcja. Niedawno opowiadałam synowi co to był telegram ;-) Niestety nie posiadam żadnych telegramów, ale może u rodziców coś wyszperam;-) Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, poszperaj Olu, poszperaj u Rodziców!
      Może natkniesz się na jakiś blankiecik:))
      Dziękuję!

      Usuń
  7. Wyjątkowa pasja !!! Fajnie, że zbierasz telegramy - to coś innego ! Niestety nie posiadam żadnych... Ja kiedyś zbierałam znaczki pocztowe, potem etykiety zapałczane, kartki z miastami oraz takie malutkie kalendarzyki, na których z jednej strony była reklama jakiejś firmy lub produktu. Kolekcję moich kalendarzyków odnalazłam niedawno, a myślałam, że już ich nie ma... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ula:) Pamiętam kalendarzyki. Niektóre były śliczne i zawsze przydatne:)
      Ja też niedawno znalazłam swoją kolekcję pocztówek z malowanymi dziewczynkami D.Muszyńskiej - myślałam, że przepadła, a tu taka niespodzianka. Z sentymentem do niej wracam.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  8. Znakomita kolekcja.:) Niestety telegramów nie posiadam. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nigdy nie dostałam telegramu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. telegramy znam ,ale nie wtakiej formie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak. Często wiadomość przesyłano na druczku złożonym w kosteczkę. Życzenia okolicznościowe na ozdobnych.

      Usuń
  11. Pamiętam telegramy ech kiedy to było

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie moje telegramy zaginęły podczas licznych przeprowadzek... ile to już czasu minęło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, szkoda. Może jakiś się zawieruszył wśród innych papierków:)

      Usuń
  13. Ciekawe hobby, poszukam wśród moich szpargałów, może coś znajdę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nigdy nie dostałam ani nie wysłałam żadnego telegramu....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dostałam jeden, ale nie zachowałam go - był na zwykłym druku:)

      Usuń
  15. Zdaje się że pierwszy raz widzę taki telegram bądz nie pamìętam. Jak wpadnie mi w ręce będe o Tobie pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, bo to dawne dzieje:)))
      Dziękuję Gosiu, może podczas przedświątecznych porządków jakiś zapomniany przez Rodziców czy Dziadków wpadnie w łapki:)

      Usuń
  16. Ale super milosc !!! Z telegramami niewiele miałam wspólnego ale podoba mi sie ze jeszcze sa gdzies u kolekcjonerów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agatko:) Właśnie namierzyłam jednego, który chce się pozbyć kilku:)))

      Usuń
  17. Ojej, ja NIGDY nie widziałam telegramów :D Za młoda jestem ;) podziwiam!! jak dla mnie bardzo oryginalne hobby! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to Justynko zapraszam za tydzień, dwa - pokażę wówczas całą swoją kolekcję:)))

      Usuń
  18. Nawet nie wiedziałam ,że są takie ozdobne telegramy :-(
    Listy wysyłałam na pięknych papeteriach ,telegramów nigdy ;-) Znaczki zbierałam ,mam swój zbiór do dzisiaj ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo wiesz Ewinko, telegram był dla zapominalskich:))) Wyobraź sobie... początek dnia... nagle przypominasz sobie, rety dziś są przecież imieniny cioci Izy... zawsze przysyłała śliczne kartki z życzeniami! Biegusiem na pocztę, maksymalnie sto sześćdziesiąt znaków i ślesz ciotuni życzenia i ukochy:))) Powinien dojść tego samego dnia lub następnego! Uff, ciocia ucieszy się!

      Usuń
  19. No chciałbym zobaczyć taki telegram na żywo, to nie są zdecydowanie moje czasy. Takie stare, historyczne na pewno robią wrażenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to już historia ;DDD
      Ja te czasy wspominam z sentymentem... stąd kolekcja telegramów.

      Usuń
  20. Piękne te ozdobne telegramy, niestety, nie mam takich. Mieszkałam w maleńkiej wiosce, bez telefonów i telegram zawsze zwiastował smutną wiadomość, bardzo baliśmy się telegramów...ale te ozdobne są piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na drugim telegramie są malowane kwiaty inspirowane twórczością ukraińskiej wioski Petrykivki, która jest pomalowana tak jak nasze Zalipie.A przyborami są pędzelki z sierści kota i kawałki ściętego skośnie tataraku. Malunki są niesamowite.

      Usuń
    2. Basiu, dziękuję za tak ciekawa informację.
      Właśnie poszukuję takich informacji. Grzebałam w czeluściach internetu szukając wiadomości o ilustratorach z telegramów. A na taką nigdzie nie wpadłam. Jeszcze raz dziękuję!
      Mnie telegramy zawsze kojarzyły się dobrze... ale tak, mam w kolekcji druki kondolencyjne.
      Uściski

      Usuń
  21. Mi też wszystko tu się bardzo podoba. Dlatego też chętnie wracam na tego bloga

    OdpowiedzUsuń