czerwoną wymiankę
którą zorganizowała Lidzia
zrobiłam zakładki.
Cóż by innego;)
Wykonałam karteczkę w czerwieni,
którą już pokazywałam.
Do koperty włożyłam jeszcze poszeweczkę na podusię,
którą kupiłam w pewnym sklepie na Pe,
przydasie
i słodkości.
Moja koperta powędrowała do Mafaldy.
Bardzo dziękuję Arkimeks za czerwoną kopertę
i oczywiście Czarnej damie - Lidzi
za możliwość udziału w jej zabawie:)
Wymianki to fajna zabawa!
Lubię emocje im towarzyszące.
Dodatkowo możliwość poznania
rękodzieła innych osób.
Ukochy aż do czerwoności ;P
Wspaniałe paczki wymiankowe pełne cudownych i przydatnych rzeczy. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam Izuniu:)
UsuńIzuniu wspaniałe prezenty.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% - Wymianki są super.
Pozdrawiam serdecznie 😀
Dziękuję Miciu:) Mnie wymianki-niespodzianki przywodzą na myśl dzieciństwo i zabawę mikołajkową, w której losowo wybierało się osobę dla której kupowało się prezent:)
UsuńBardzo fajne prezenty a widoki masz ciekawe
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:)
UsuńFantastyczne widoki :) i ciekawa wymianka, też lubię te emocje związane z czekaniem na paczuszki i z odpakowywaniem ich ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko. Jeszcze dodam, że lubię czas tworzenia wymiankowej paczuszki:)
UsuńŚwietna wymianka i piękne zdjęcia z natury.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu!
UsuńPiękne podarki i fotografie no i super zabawa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńPięknie się obdarowałyście, obie czerwone paczuszki pełne są skarbów a Twoje zakładki Izabelko jak zwykle zachwycają.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję Ewa:)
UsuńCzerwona... I mnie tu zabrakło?...;)Piękna wymianka, a takie zakładki robiłam kiedyś, dawno temu, dokładałam jeszcze celofan. Muszę kiedyś znów spróbować.:)
OdpowiedzUsuńA ja mam jeszcze takie zakładki w kliszy z aparatu fotograficznego z dzieciństwa:)))
UsuńIzuniu widoków z okna to ja Tobie zazdroszczę :)) Zakładki w czerwieni boskie :)) Świetne paczki :)). Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko. Szczególnie teraz sarenki są bardzo aktywne. Popołudnia spędzają właśnie pod jabłonką:)
UsuńIzabelko, bardzo udana czerwona wymianka.
OdpowiedzUsuńSarenki prześliczne. W drodze do pracy mijam lasek i muszę zawsze bardzo uważać, bo sarenki lubią tam znienacka wyskakiwać na drogę, a raz nawet drogę przebiegł mi dzik.
Uściski.
Dziękuję Małgosiu. Na sarenki też musimy uważać, szczególnie po zmroku. A dzików u nas teraz nie ma wielu przez choróbsko:(
UsuńŚliczna czerwona wymianka - fajnie obdarowałyście się:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję Irenko:)
UsuńIle wspaniałości przygotowałyście...:) Piękne widoki z okna, aż miło popatrzeć.:) Ściskam Izuniu.:)
OdpowiedzUsuńI ja ściskam Lenka:)
UsuńTwoje zakładki to Twój image:) Nie wyobrażam sobie przesyłki od Ciebie bez zakładek. Ja posiadam pięć i pięć używanych, bo czytam kilka książek naraz i mój M i moja wnusia:)
OdpowiedzUsuńWracając do czerwonych podarków, to obie stanęłyście na wysokości zadania. Prezenty śliczne i w jakiej ogromnej ilości!!!
Fajnie tak się bawić, nasz blogowy świat jest cudny. Moi znajomi się temu dziwią, a ja się dziwię, że oni się dziwią:)
Serdeczności.
Aniu, dziękuję za tak miłe słowa. Tak, paczkę od Arkimeks dostałam duuużą:)))
UsuńSuper wymianka. Zakladeczki jak zawsze rewelacyjne :))). A widoki za oknem masz boskie.
OdpowiedzUsuń