wtorek, 28 maja 2019

Noc...
i dzień na wyzwanie Hubci.


Zacznę od dnia.
 Na kartce bardziej z nocą się kojarzy:)




Bo ta gwiazdka i dziadek do orzechów (oszalałam na ich punkcie), 
choć w cytacie "jest taki dzień..."
Usprawiedliwiam! W grudniu dzień jest bardzo krótki.

Teraz noc.
Wielkanoc.
A na karteczce dnieje:)))
W dodatku słodziutki ten dzień.



Takie pomieszanie z poplątaniem.
Dzień czy noc?

Na koniec wpis do art-journala.






Naklejki wypadły słabo. 
Wolę literki wycinane z gazet:)

Widać, że zmieniłam farby?
Też pasują do wyzwania Hubci, to Akwarele Białe Noce.
Justynko, dziękuję że mi je poleciłaś🧡

Miłego dnia i spokojnej nocy!
;P

poniedziałek, 27 maja 2019

Siedzę...
w domu:)
Leczę oczy, 
bo jakaś dziwny wirus mnie dopadł,
który zaatakował gardło i właśnie oczy.
I tak między ich przemywaniem, zakraplaniem, 
przemywaniem, 
zakraplaniem...,
gdy już jako tako je otworzę, 
to tworzę:)))



 sztaluga z dziadkiem.




Na pasku bocznym pojawił się banerek 
do strony 
z moimi stempelkami do kolorowania.
ZAPRASZAM!
Na razie pierwsze trzy, ale będzie ich więcej:)
Są już w przygotowaniu, będę dodawała stopniowo.

Miłego tygodnia!

niedziela, 26 maja 2019

Na...


zrobiłam kartkę okolicznościową:)
Wysłałam ją tydzień temu i mam nadzieję, że jest już u Adresatki,
dlatego pokazuję.



Wszystkie kolory z palety Ani znalazły się na kartce.
Nawet czerwony - trzy tycie kryształki:)

Słonecznej niedzieli!

piątek, 24 maja 2019

Zakładki...
uwielbiam!
Robiłam je od dawna.
Pamiętam moje pierwsze - z tekturki, bibuły i papieru do pakowania prezentów.
Tylko takie przydasie miałam.
Zrobiłam cztery, trzy mam do dzisiaj:)
Trzymam przez sentyment, ale nie mam odwagi ich pokazać.

I ruszyła zakładkowa lawina.

Te z suszonymi kwiatuszkami pojawiły się jakieś trzy lata temu
i wyparły wszystkie inne.
Już nawet nie pamiętam ile ich zrobiłam.
Kiedyś policzę,
bo chyba większość pokazywałam na blogu.
Świetnie sprawdzają się jako prezenciki.
Dlatego wszystkie znalazły nowe domki:)
No prawie, 
bo mam kilka takich eksperymentalnych,
gdzie testowałam nowe kleje, stemple 
czy lakiery, próbując bardziej utrwalić naturę.

Dzisiaj pokażę tylko jedną zakładkę,
Pokazuje wszystko, w czym obecnie się lubuję.
Roślinki, stempelki z motywami roślinnymi,
papiery z delikatnymi wzorami, na których rośliny pięknie się prezentują.
Płasko, naturalnie, z malusim błyskiem w postaci dżecika:)





Zebrało mi się na wspominki :)))
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam!

Do miłego!

czwartek, 23 maja 2019

Chcę...
się pochwalić
wypasioną paką, którą otrzymałam od Agi
w ramach jej rocznicowej rozdawajki.


A w pace cudeńka!
Prace Agi:
notes z niesamowitymi kartkami,
zakładka z kwiatami polnymi
(sama wybierałam spośród pięknych zakładek),
drewniany tag z napisem Love, 
śliczny czekoladownik z wsadem:),
wesoła, śliczna kartka ze ślimaczkiem.




i...
moc przydasiów:
papiery w bloczkach,
papiery luzem,
tusz, 
klej, 
kostuńki dystansujące
(nawet nie wiedziałam, że są takie maleństwa:)),
skrapki,
serwetki
(cały stos),
drewniane przedmioty do ozdabiania,
kolorowe guziki,
drewniane motylki,
konfetti - gwiazdeczki,
naklejki,
taśma w listeczki,
jajeczka,
buteleczka z precyzyjną końcówką do kleju,
pastelowe piórka,
tiul,
koraliki,
drewniane zwierzątka.



Aga, bardzo dziękuję za prezent.
Cieszę się, że los uśmiechnął się do  mnie.
Jeszcze raz życzę Ci wielu cudownych chwil
i satysfakcji z tworzenia,
wspaniałych pomysłów i ich realizacji.

Dziękuję:)

niedziela, 19 maja 2019

Zakładki...







Bardzo dziękuję za tak miłe komentarze pod adresem
starszego anioła i wszystkie rady.
Niektóre już wprowadziłam w życie:)

Miłego tygodnia!

niedziela, 12 maja 2019

Wczorajsza...
piękna uroczystość
i moja - nie moja kartka:)




Dlaczego nie moja?
Prawie wszystkie elementy dostałam od Agi, Gosi, Małgosi i Marysi.
Piękny, pokolorowany i pobrokacony stempelek,
 koronkowe wycinanki, 
zawijaski (A!!! jeden zawijasek od Hubci).
Moja tylko baza i papierowy kwiatuszek.


Czy anioły maja wiek?
Moje mają:)





Niezbyt udana praca.
Jednak wstawiam, bo chcę doskonalić warsztat,
liczę na porady i konstruktywną krytykę.


Sama widzę, że oczy za blisko
a kolory przekłamane.

Nie mam jeszcze odpowiednich narzędzi, ale pomalutku chce to zmienić.
Maluję w moim art-journalu z kalendarza - papier gruntuję zwykłą farbą akrylową.
Używam akwareli szkolnych mojego syna sprzed 15 lat (fajne) i farbek współczesnych za 5 zł (okropne) - jedne i drugie firmy ASTRA.
Kończąc pracę wykorzystuję kredki akwarelowe - MONDELUZ KOH-I-NOOR.
Używam pędzli różnych - wyrzuciłam jednak te, z których wychodzą włosy:)
Papier, pędzle i farby akwarele- to będę zmieniać. 
Jeśli macie swoje typy, z którymi pracuje się bardzo dobrze - piszcie!

A na koniec coś, co mi wychodzi najlepiej:)
Nie zgadniecie!
;)




Buziaki:)

niedziela, 5 maja 2019

Czyszczenie...
magazynów:)))
W zakamarkach komputerowych znalazłam zakładki, 
których jeszcze nie pokazywałam,
ale które już dawno mnie opuściły.

A że pchają się następne - wstawiam zdjęcia.













































Dotrwaliście do końca?
:)))

Szukam wszędzie niezapominajek.
Kto ma? Proszę nasuszyć!
W słoneczne popołudnie zbieramy i hop do książki.
Odwdzięczę się:)))
U mnie niezapominajek nigdzie nie ma:(

P.S. Pyza ślicznie dziękuje za wszystkie pochwały.
I ja też!

Cudownej niedzieli!