Niedawno...
Justynka z bloga
ogłosiła u siebie nabór do zabawy "Podaj dalej".
Zgłosiłam się!
I już mam prezent od Justynki u siebie:)))
Ale jaki!
Listonosz przyniósł nie paczkę, ale pakę!
Zmieściła się dopiero na stole:)
Otwieram.
A tam:
Kropeczki! Kolorowe i radosne.
I już na mojej twarzy pojawia się uśmiech od ucha do ucha:)
Zaglądam dalej i wyciągam prześliczną chustę.
Mięciusią,
milusią,
jak napisała Justynak z wełny, kaszmiru i akrylu.
Zaglądam jeszcze głębiej.
Torebka.
W torebce - pudełeczko.
A z pudełeczka wyglądają oczka aniołka na choinkę.
O tego aniołka prosiłam Justynkę:)
O!!! Jaki śliczny!
I ma wstążeczkę do zawiązania na choinkowej gałązce:)
Z przodu, z tyłu, z boczku - z każdej strony prezentuje się pięknie.
I jest malusi.
Jak moja dłoń:)
To nie wszystko, co przygotowała dla mnie Justynka.
Choć miał być tylko aniołek na choinkę.
Wyjmuję obrazek z aniołkiem i literką.
I jak Iza.
Tylko mój!
Haftowany aniołek trzyma w ręce kwiatuszek.
I jest skrzyneczka.
Z dziadkami do orzechów!!!
Taki motyw znalazła Justynka:)
Wiedziała, że do dziadków pałam ogromną miłością.
Szkatułka w środku pięknie pomalowana.
Myślicie, że to już koniec?
Nie.
Do tej ogromnej paczki Justynka zapakowała jeszcze książkę
"Akwarela dla początkujących" z farbami i pędzlami.
Ucieszyłam się bardzo, bo akwarele oswajam.
Już nie gryzą, ale warczą na mnie jeszcze.
Mam cichą nadzieję, że po lekturze
i tresurze,
będą jadły mi z ręki:)))
I jeszcze, aby umilić z nimi pracę,
Justynka dodała prześliczny kubeczek
i łakocie.
A teraz wszystkie cudowności razem.
Upss. Zapomniałabym o teczce.
Bo w niej Justynka ukryła suszone kwiatuszki - niezapominajki,
których próżno u siebie szukałam.
Justynko!
Bardzo dziękuję za wspaniały podarunek!
Do tej pory wszystkie rzeczy oglądam, dotykam, przytulam...
tak są piękne!
Jestem nimi zachwycona i bardzo, bardzo zadowolona.
🧡JUSTYNKO DZIĘKUJĘ 🧡
Ogłaszam teraz zabawę u siebie.
Zapraszam dwie osoby, które chciałyby otrzymać ode mnie prezenty.
Napiszcie jasno w komentarzu,
a ja postaram się w ciągu najbliższego roku przygotować prezenty.
I obiecuję - włożę w przygotowanie tych podarunków całe swoje serce:)
Buziaczki