czwartek, 2 listopada 2017

U mnie...
od rana pada.
Smutno, szaro i mokro. 
Cały trawnik wokół domu usłany mokrymi liśćmi,
które czekają na zgrabienie.
Może w sobotę błyśnie choć trochę słoneczka,
bo muszę przygotować moje młode roślinki do zimy.

Wspomnienie pięknego lata:
jaskier z własnego trawnika :)




Słoneczka Wam życzę!


13 komentarzy:

  1. Dzięki Twoim pięknym zakładkom, Izuniu, cały rok można cieszyć się latem - maleńkim, własnym latem.
    Uściski serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu za tak miłe słowa:) Ściskam Cię mocno:))

      Usuń
  2. U mnie dziś już nie pada. Jest nawet ładnie i 12 st.C na zewnątrz !!! Tym razem nie mam liści na moim trawniku, bo wielki klon został we wrześniu wycięty. Szkoda...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja grabienie zaplanowałam na jutro:) Czekam na to słoneczko.
      Klony uwielbiam. Mam zamiar posadzić choć jeden, bo najpiękniej wyglądają właśnie jesienią:)

      Usuń
  3. Też liczę, że pogoda będzie jutro sprzyjać pracom w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna zakładka ze wspomnieniem lata. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały pomysł! Teraz bardzo potrzebne nam będą takie wspomnienia :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  6. Listopad brzydki, ale o tej porze w ub. roku było śnieżnie.
    A w tym roku do tej pory nie zanotowaliśmy ani jednego przymrozku. W ogrodzie jeszcze są kwiaty, które cieszą....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, moje begonie do tej pory obsypane są kwiatami. Zdobią wejście do domu:)
      I dalej kwitną aksamitki i maciejka:)

      Usuń