U mnie...
od rana pada.
Smutno, szaro i mokro.
Cały trawnik wokół domu usłany mokrymi liśćmi,
które czekają na zgrabienie.
Może w sobotę błyśnie choć trochę słoneczka,
bo muszę przygotować moje młode roślinki do zimy.
Wspomnienie pięknego lata:
jaskier z własnego trawnika :)
Słoneczka Wam życzę!
Dzięki Twoim pięknym zakładkom, Izuniu, cały rok można cieszyć się latem - maleńkim, własnym latem.
OdpowiedzUsuńUściski serdeczne.
Dziękuję Małgosiu za tak miłe słowa:) Ściskam Cię mocno:))
UsuńU mnie dziś już nie pada. Jest nawet ładnie i 12 st.C na zewnątrz !!! Tym razem nie mam liści na moim trawniku, bo wielki klon został we wrześniu wycięty. Szkoda...
OdpowiedzUsuńJa grabienie zaplanowałam na jutro:) Czekam na to słoneczko.
UsuńKlony uwielbiam. Mam zamiar posadzić choć jeden, bo najpiękniej wyglądają właśnie jesienią:)
Też liczę, że pogoda będzie jutro sprzyjać pracom w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPozdrawiam
Fajna zakładka ze wspomnieniem lata. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńWspaniały pomysł! Teraz bardzo potrzebne nam będą takie wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
dziękuję Alinko:)
UsuńFajne klimatyczne zakładki:)
OdpowiedzUsuńListopad brzydki, ale o tej porze w ub. roku było śnieżnie.
OdpowiedzUsuńA w tym roku do tej pory nie zanotowaliśmy ani jednego przymrozku. W ogrodzie jeszcze są kwiaty, które cieszą....
Tak, moje begonie do tej pory obsypane są kwiatami. Zdobią wejście do domu:)
UsuńI dalej kwitną aksamitki i maciejka:)