środa, 14 lutego 2018

Młoda...
kasza gryczana 
(kaszusia gryczusia:)))
pod baldaszkiem marchewkowym)
wygląda tak:



Troszkę smutna.

Dobrej nocy:)


14 komentarzy:

  1. Nie smutna tylko nastrojowa, no i lubię wszelkie kasze;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super dzięki Tobie wiem jak wygląda w całej okazałości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to że na ciemnym tle nie znaczy ,że smutna ;), bardzo ładne wszystkie Twoje zakladki :d , spróbuję sobie zrobić w lato jak zasuszę jakieś kwiatki , mam nadzieję ,że nie obrazisz się na mnie ;) zainspiruję się Twoimi zakladkami :d ,ale czy mi wyjdzie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakładki z suszonymi roślinami robi wielu rękodzielników:) Ja sama zaczęłam je wykonywać, bo zachwyciły mnie prace Magdy (www.mamwene.p), która zasuszone rośliny przedstawia w piękny i niebanalny sposób:)
      Inspiruj się do woli:)))Wyjdą na pewno!

      Usuń
    2. dziekuje , a do Magdy też zajrzę :*

      Usuń
  4. Kolejna przecudna <3 Jzuś, pisałam już wieeeele razy... kocham Twoje zakładki <3
    Ściskam serdecznie, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Gryczka na zakładce - Izabelko, chyba nigdy nie przestaniesz mnie pozytywnie i miło zaskakiwać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, dziękuję.
      Gryka cudownie kwitnie... smaczna i piękna:)))

      Usuń
  6. Zakładka z klimatem - cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zoraj jadłam kaszę gryczaną do gulaszu, ale Twój sposób jej wykorzystania nie tylko zaskakuje, ale i zachwyca.

    OdpowiedzUsuń