piątek, 26 czerwca 2020

Wyzwanie...
na blogu Szuflady,
nie mogło mnie ominąć.


Kawę lubię bardzo, nie mogę bez niej żyć.
Mam małe rytuały z nią związane...
To musi być ta kawa...
tak parzona...
w takim kubku podana...
 i o określonej porze:)))




Malowanie kawą już ćwiczyłam.
W zasadzie wprowadzałam je na zajęciach w szkole
i napiszę, że dzieciakom się podobało:)





Na swoich pracach połączyłam jeszcze dwie "moje miłości",
zakładki i rośliny.



I tak powstały malowane kawą prace, 
które zgłaszam na wyzwanie Szuflady.
Jeżeli Szanowna Szuflada życzy sobie wyraźnie wskazać jedną pracę,
niech to będzie ta:



... z rumiankiem.


:)))

Post napisałam,
zdjęcia wstawiłam,
książkę przygotowałam bo...
Zapraszam.
Wypijecie ze m?

33 komentarze:

  1. Och, jak te błękitne kwiatki pięknie wyglądają na ciemnym, plamistym papierze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się to zestawienie podoba bardzo Magda - błękit niezapominajek i kawowy brązik:)

      Usuń
  2. Jasne, dobrą kawę zawsze! A prace kawą malowane i pewnie pachnące są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, wpadaj, wstawiam czajnik:) Tak, pachną kawą. Nawet się zastanawiałam, czy książce to nie zaszkodzi. Bo teraz jest to zapach przyjemny, ale co będzie później?

      Usuń
  3. Mam podobnie z tą kawą Izabelko - codzienny rytuał i codzienna przyjemność:))) Malowanie kawą daje fajne, naturalne efekty i świetnie to wykorzystałaś. Urocze prace i bardzo oryginalne. Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, dziękuję:) W szkole malowaliśmy Inką - jest bardziej transparentna. Mój weekend będzie długi - dwa miesiące:)))

      Usuń
    2. Noo, mój weekend jest jeszcze dłuższy, taki na zawsze:)))
      W takim razie wspaniałych wakacji Izabelko.
      A o Ince nie wiedziałam, spróbuję!

      Usuń
  4. Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam Izuś te twoje zakładki :) Zawsze są super, a te dzisiejsze "kawowe" są rewelacyjne!!! Jak Ty pięknie potrafisz je zawsze skomponować i zrobić. smacznej kawusi życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidziu, bardzo dziękuję:) Całkiem fajnie można bawić się kawą na papierze:) Buziaki

      Usuń
  5. z chęcią wypiję z Tobą, piekności! cudowne zakładki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marta. Fajnie byłoby spotakać się przy kawce:)

      Usuń
  6. Te zakładki to urwane chyba z siódmego nieba, jak one ślicznie wyglądają! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och jak ja tęskniłam Izuniu za Twoimi zakładkami :)) A w tak aromatycznym wydaniu to już w ogóle uczta dla zmysłów :)). Piękny komplet, ale rumiankowa zakładka to bardzo skradła me serce :)). Połączenie delikatności z intensywnością kawy :). Ja jeszcze nie malowałam kawą, a w sumie to jestem tego ciekawa, ponieważ efekt jest super!!!:) Buziaki kochana i dziękuje za udział w Wyzwaniu Szuflady :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, bardzo dziękuję:) Wiesz, że pachną do tej pory delikatnie kawą. Mam nadzieje, ze nie zmieni się ten zapach w jakiś przykry. Jeżeli będziesz próbowała Justynko malować kawą, wybierz papier do akwareli.
      Fajnie bawić się z Szufladą:) Dziękuję za wspaniałe wyzwanie. Ukochy:)

      Usuń
  8. Izabelko, zakładki - zielniczki i do tego kawą malowane - to tylko Ty potrafisz takie cuda stwarzać.
    Serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  9. Malowane kawą- niesamowicie to wyglada :) wyobrażam sobie jeszcze jak pieknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł! Kartka i zakładki są świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie malowalam kawa bo też kawy nie pijam Bardzo ciekawe prace

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Basiu:) Kawa zbożowa tez ładnie barwi.

      Usuń
  12. Bardzo ciekawy efekt :) A kawa to dla mnie absolutna podstawa życia - jak na początku pandemii ludzie wykupowali papier i makaron, ja pierwsze co to zaopatrzyłam się w zapas kawy i mleka zagęszczonego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Miałam dokładnie to samo. Kawa na pierwszym miejscu listy zakupów:)

      Usuń
  13. Cudowności, przepięknie Ci to malowanie kawą wychodzi. Jakaś taka radość i lekko bije od Twoich kawowych prac, nic tylko należy potwierdzić, że rzeczywiście kochasz kawę i swoje rękodzieło :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, bardzo dziękuję:) Myślę, że kawa w formie malowanej tez będzie u mnie gościła:) Serdeczności.

      Usuń
  14. Przepiękne, zachwycające prace, wszystkie... Choć do wyzwania przyjmiemy tylko tę wskazaną :) Tło z kawy jest mega! Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Podczas malowania kawą świetnie się bawiłam. Bardzo jestem wdzięczna za to wyzwanie i cieszę się, że mogłam w nim wziąć udział. Dodatkowo zobaczyłam tyle wspaniałych kawowych prac, że ach!
      Dziękuję bardzo Załodze Szuflady:)

      Usuń
  15. Śliczności. Jakie urocze i niezwykłe są te prace z suszonych kwiatów!!!!

    OdpowiedzUsuń