piątek, 28 sierpnia 2020

Wakacyjny...
okres kończę kotem z sardynką


Pierwszy powstał rysunek pastelami olejnymi.


Nic tam nie wymodziłam
i w zasadzie kota odwzorowałam.
Zmierzyłam się nawet z dłonią:)))
Tych nie potrafię dobrze malować.



Pastele olejne bardzo lubię,
ale mam tylko takie szkolne kredki
firmy Astra i Pentel.
Według mnie sprawdzają się całkiem dobrze,
szczególnie te drugie, najpopularniejsze i najtańsze, 
bo 50 sztuk kosztuje 22 złote.
Nie miałam jednak okazji wypróbować innych.
Kto ma doświadczenie z innymi pastelami olejnymi, które może polecić?
Będę wdzięczna za wszystkie opinie:)




Drugi kot to "pozytywnik" na ścianę.



Przesadziłam z sardynkami:DDD

Kto chce kota z pozytywnika 
jest do adopcji w formie digi-stempelka tu - klik!
... i jeszcze dwa inne koty do kolorowania;)
Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom zabawy.
Kotów przybywa i są tak wspaniałe!!!
Czekam na więcej, zapraszam
zabawa trwa:)))
Zdjęcie do drugiej odsłony już wybrane;P

Do napisania we wrześniu.
Ukochy!
Iza

środa, 26 sierpnia 2020

Dzisiaj...
pochwalę się prezentem od Małgosi.
To hortensjowy album!
Widziałam go u Małgosi, 
podziwiałam 
i nawet nie pomyślałam, 
że za kilka dni będzie u mnie.
💜



Małgosia tworzy bardzo pięknie.
Jej papierowe cuda, albumy, notesy, kartki składane i wiele innych,
są zawsze dopracowane w każdym detalu i bardzo estetycznie zrobione.
W  dodatku zawsze piękne i wysmakowane.
Czy jest ktoś, kto nie odwiedza "Papierowego Jarmarku" Małgosi?
Wiedziałam, że nie ma takiej osoby:)))

Małgosiu, bardzo dziękuję za cudowny album pen hortensji!

Do albumu Małgosia dołączyła również hortensjową kartkę z damą
i wzruszającymi słowami.


A tu kilka zdjęć kart hortensjowego albumu.
Po więcej zapraszam do twórczyni - klik,
bo nie odkryłam wszystkich albumowych sekretów,
 zakątków, tajemniczych skrytek.











Hortensje lubię bardzo.
Mam nawet kilka w swoim ogrodzie:)
Postanowiłam sprawdzić, czy potrafię uwiecznić ich piękno na papierze.
Oczywiście - maltretuję dalej akwarele.
Ćwiczę:)



Zdjęcia powyżej wykonałam aparatem w telefonie, 
bo mój aparat fotograficzny "nie łapie" fioletu
Zobaczcie co z nim wyczynia. Nie znam sposobu, jak to zmienić.


Powstał też rysunek kredkami akwarelowymi.
Teraz "witrażykowa" metoda jak najbardziej zamierzona:)
Nic nie maskowała.



Przypomnę jeszcze o mojej zabawie,
do której serdecznie wszystkich zapraszam.


Zajrzyjcie, bo pojawiły się nowe,
wspaniałe prace - klik!

Buziole :)

niedziela, 23 sierpnia 2020

Kolejny...
miesiąc z zakładkową zabawą Ewy.


Co mnie relaksuje?
Ostatnio malowanie:)
Dlatego wykonałam zakładki do dwóch książek "artystycznych".

Od Justynki dostałam książkę "Akwarela dla poczatkujących".


Często do niej sięgam - w domu i w pracy:)
Zakładka się przyda. 
Tym bardziej, że nie tylko ja z książki korzystam.
Moi "studenci" również:)

Malwy malowałam kredkami akwarelowymi;)

Kolejne dwie zakładki powstały do książki o artyście, 
którego dzieła podziwiam.
To malarz - Józef Chełmoński.
Pamiętam moje zauroczenie nim z lekcji plastyki,
gdzie jako uczennica pierwszy raz zobaczyłam jego
"Czwórkę".


Oj, dawno to było!
Patrząc na reprodukcję czułam ten szaleńczy galop.
To wrażenie siedzi we mnie do dziś.
Dlatego
bardzo się ucieszyłam, gdy zobaczyłam tę książkę,
w bibliotece, w pudle podpisanym "do wzięcia".
Jak widzicie skorzystałam z okazji
i "Kolory. Chłopięce lata Józefa Chełmońskiego" są moje.
Wydanie z 1965 r.




Na zakładkach kwiatowe akwarelki nieudane i zamaskowane;)
Nawiązują bardziej do tytułu, niż samej powieści.

Akwareli ciągle się uczę.
Dla mnie są bardzo trudne.
Niektórzy lubią ich "nieobliczalność", ja nie.
Zawsze spłatają mi psikusa.
Psikusy w przypadku tych zakładek 
zamaskowałam dając czarny kontur markerem:)



Alternatywą do akwareli są kredki akwarelowe,
które bardzo polubiłam.
Własnie uzupełniłam swoje o nowe kolorki:)


Kredki przyszły pocztą
gdy malowałam "kota z sardynką" do mojej zabawy
 (kawałek łapki widać na zdjęciu).
 Zainteresowanych odsyłam do zabawy - klik! 
i zapraszam do wzięcia w niej udziału.
Kilka kotów już jest - genialne!

I tak, w wolnym czasie wprawiam się w malowaniu,
korzystając z lekcji pana Tomasza Wełny,
które udostępnia na You Tube - tu.
Bardzo polecam!
Lekcje znalazłam dzięki Ataboh - Artystyczne Bohaczykowo
(wspaniała artystka - pięknie maluje).

A to kilka moich prac wykonanych na ich podstawie:

kredki akwarelowe

 farby akrylowe

 akwarele:P

 pastele suche

węgiel i ołówek węglowy

Następny post będzie jeszcze bardziej kwiatowy, 
za sprawą pewnej niesamowitej dziewczyny.

Pozdrawiam Was serdecznie:)

czwartek, 20 sierpnia 2020

Odsłona pierwsza zabawy.

Zaczynamy...
 zabawę!
Szczegóły są w poprzednim poście - klik!
Zapoznajcie się proszę z zasadami.
***
Udostępniam baner sierpniowo - wrześniowego odcinka.
Dla chętnych:)


Zdjęcie - inspiracja:

Zdjęcie wzięłam od Małgosi - Sztuka w papilotach.

Do dzieła!
Już się nie mogę doczekać Waszych prac.
Iza

🧡

GALERIA















"Kot z sardynką.
Sardynka w kocie.
Podwędził rybę Dorocie.
Teraz jest ona w kłopocie.

Ot... Obiadu dziś nie będzie."










Jeszcze raz Misiowy Zakątek








































Galeria otwarta!
Czekam na więcej:)