piątek, 9 kwietnia 2021

 Dzisiaj...

pokażę dalsze dokończone prace.
To dwie kartki składaczki zrobione na zabawę Ewinki.


i

Cały czas nie najlepiej czuję się w składanych formach.
Zabawa Ewy pozwala mi przełamać pewne schematy,
które gdzieś tam zalegają w mojej głowie.
Męczę się bardzo przy pokonywaniu tych barier,
ale staram się:)))

Kartki prezentują się tak:



Pokażę jeszcze jaki widok miałam z okna dzisiaj,
w zasadzie przed chwilą.
Złapałam aparat i popędziłam na górę,
aby lepiej uchwycić zwierzaki.
Czasami mam wrażenie, że mieszkam w jakimś Zwierzogrodzie.
💛💛💛


To zdjęcie z oddali, ale przybliżę:)
Popatrzcie...
Dwa łosie, dziewięć jeleni i trzy sarny







Pozdrawiam Was serdecznie!
Iza
ŁOSIACZONA przez zwierzęta:)))

44 komentarze:

  1. Kartki śliczne, ale Zwierzogród wymiata! Ależ masz cudowne widoki! U nas dawno temu było podobnie, niestety osiedle się rozrosło, zajęło okoliczne łąki i pola, i wyparło zwierzęta. Trzeba się kawałek przejść, żeby zobaczyć sarny. Albo dziki. Łosi w mojej okolicy w ogóle nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, dziękuję. Moja okolica dla łosi to raj.
      Mieszkam w otulinie Poleskiego Parku Narodowego - lasy, bagna, jeziora.
      Ja również zdaję sobie sprawę, że mój domek sam długo nie będzie, już pojawiają się sąsiedzi:)))

      Usuń
  2. Widoki cudne, ale rykowiska nie zazdroszczę 😀😀🤨 Śliczne karteczki zrobiłaś, pierwsza bajecznie kolorowa, druga delikatniejsza z pięknym, ukwieconym gniazdkiem i ptaszkiem. Może i ciężko się przełamać przy takich formach, ale jaka satysfakcja gdy wychodzą takie piękne karteczki 😀 Pozdrawiam, ja tylko wiewiórki ostatnio widzę, ale to mnie też bardzo cieszy😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś, tak się składa, że rykowisko odbywa się troszkę dalej :))) Nie słychać. Ale w tym czasie jelenie chodzą jak błędne, nie rozglądają się przechodząc przez szosę i trzeba uważać jadąc samochodem. Teraz pasą się na życie sąsiada:)

      Usuń
  3. Super kartka. Widok z okna bajkowy .Radosnego weekendu😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Izo kartki wychodzą Ci piękne i nawet jeżeli faktycznie sprawiły Ci jakiś kłopot, to dla efektu warto było się przełamać :)
    Pozdrawiam serdecznie również ze Zwierzaczkowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Ciekawa jestem Twoich zwierzaczków.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
    2. U mnie poza kotami: sarny, zające, bażanty, jakieś ryjówki aksamitne, mnóstwo w tym roku ptaków się pokazało, jaszczurki. Zawsze nie mogę się nadziwić, że tak blisko domu mogę oglądać takie cuda.
      Uściski

      Usuń
    3. O!!! Zające widzę bardzo rzadko. Ptaki są. To miejsce jest w zasadzie rajem dla wszystkich z wodą związanych. Najpiękniejsze dla mnie są żurawie i ich klangor. Bażancią rodzinę też mam:) Fajnie mieszkać w Zwierzogrodzie, prawda?
      :)))

      Usuń
  5. Dobrze, że nie uciekły,chyba są fotogeniczne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łosie i sarny nic sobie nie robią z naszej obecności, ale jelenie są bardzo płochliwe. Nawet otwierane okno je wystraszyło. Dobrze, że przychodzą codziennie na popas, póki jeszcze w lesie nie zazieleniło się zbytnio.
      :)

      Usuń
  6. Izabelko, dobrze, że się przełamujesz co do składaczków, bo naprawdę pięknie Ci wychodzą. Te formy są bardzo efektowne.
    Aż Ci zazdroszczę takiego łosiaczenia:)
    Miłego weekendu, kochana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, składaczkową królową jesteś Ty i Ewinka.
      Ja jakoś mam do nich ciężką rękę. Co do zwierzaków tych leśnych, wiosną ich jest u mnie najwięcej. Latem i jesienią więcej widzę ptaków - żurawie, kaczki, gęsi, nawet bocian czarny i bielik czasami krąży nad moim domkiem. A!!! Zapomniałam o puszczyku - w lutym jego przerażajacy głos słyszałam często (ja go uwielbiam). Teraz milczy.
      Buziaczki:)

      Usuń
  7. Łosie! W życiu łosia na żywo nie widziałam... i nie wiem czy kiedykolwiek zobaczę...
    Cudne widoki, piękne miejsce do mieszkania.

    A kartki bardzo fajne wyszły. Szczególnie podoba mi się ta z ptaszkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolne, majestatyczne i takie mało zgrabne - łosie.
      Gdy wychodzę na podwórko - jeleni moment i nie ma.
      A te - podnoszą głowy i patrzą - mogą tak stać i stać. Potem noga za nogą oddalają się. Jakby obrażone, że śmiem im przeszkadzać. Pies już nawet ich nie obszczekuje. Swoje łośki:)))
      Dziękuje za miłe słowo o kartce z ptaszkiem:)))

      Usuń
  8. Piękne stadko a jaki cudny trawnik! U nas też sarenki podchodzą bardzo blisko i lubię je obserwować. Wspaniale sobie poradziłaś z tymi składaczkami, obie wersje są niezwykle urokliwe. Miłej niedzieli Izabelko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś, to żyto ozime rośnie. Sąsiad liczy straty, bo sarny, łosie i jelenie wiosną pasą się na nim - młodziutkie i smaczne dla rogatych:)
      Dziękuję bardzo za dobre słówko na temat składaków:)
      Miłej niedzieli Ewuś.

      Usuń
    2. Nigdy bym nie zgadła, że to żytko. Z drugiej strony tak idealny trawnik o tej porze roku to chyba tylko na polu golfowym:))) Buziaki!

      Usuń
  9. Fantastyczne składaczkowe kartki :) a sarenki-bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjne karteczki! Składane to już chyba wyższa szkoła jazdy :)))) a widok z okna cudny. Pozdrawiam serdecznie. Aldona

    OdpowiedzUsuń
  11. Izuniu najważniejsze, że przełamujesz te schematy, robisz składaczki i to jak ładnie :). Śliczne są obie!!! Ta z Mikołajem jest fantastyczna. Te figury geometryczne nadają jej takiego "pazura" :). A widoku to aż zazdroszczę, wooow!
    Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, bardzo dziękuję:) Tak, otoczeniem swojego domu zachwycam się niezmiennie. Czuć związek z przyrodą:D Buziaczki!

      Usuń
  12. Uważam, że świetnie sobie radzisz ze składaczkami. Oczywiście najbardziej podoba mi się ten z domkiem! A widoki masz obłędne. Inni muszą iść do zoo by zobaczyć to samo:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, bardzo dziękuję. Uwielbiam zoo. Pingwinów i słoni nie mam;) Buziaki.

      Usuń
  13. Prześliczne wszystkie karteczki,super fotki,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne widoki...karteczki też piękne, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniałe widoki masz za oknem. W życiu nie widziałam takiego zbiorowiska różnorodnych zwierząt. Karteczki super. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicja, dziękuję. W zasadzie taka różnorodność zdarzyła się pierwszy raz, aby na jednej polanie się wszystkie zwierzęta spotkały w tym samym czasie. Dlatego pokazałam:)))

      Usuń
  16. Izuniu, swietnie Ci te karteczki wyszły, mi się bardzo podobają. A ten widok za oknem... coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. karteczki są prześliczne, a tego widoku z okna to zazdroszczę:) pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu. Ja zazdroszczę Tobie tego pięknego Starego Miasta:))) Piękne mamy miejsca:)

      Usuń
  18. Super karteczki , a mieszkasz w cudnym miejscu. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌺🌺🌺🌺🌷

    OdpowiedzUsuń
  19. I o to chodzi: żeby przełamywać bariery przy tworzeniu :) brawo :)
    Piękne widoki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, czasami musimy coś zmienić, aby się rozwijać:)

      Usuń
  20. Mnie tak wywabiają ze strefy komfortu wyzwania progresywne, wielu digisów pewnie bym nie ruszyła i nie kolorowała, bo za trudne, a tak nie mam wyboru. :)

    Cudowne masz widoki, zazdroszczę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafnie to nazwałaś Daga. Super wyzwanie dla mnie, aby swoją strefę komfortu rozszerzyć:)))

      Usuń