wtorek, 22 lutego 2022

 Uwielbiam...

dlatego bardzo się ucieszyłam, 
gdy Gosia zaproponowała wymiankę.



Uzgodniłyśmy szybciutko szczegóły
i zaczęłyśmy działać:)

Od Gosi przyleciała do mnie paka
nie tylko z jednym memelkowym domkiem, 
ale...


Domki już wiszą.
🧡
Witają gości i domowników,
pilnują kluczy, 
szczególnie tego od skrzynki na listy.
Ma już swoje miejsce
i swój breloczek, który Gosia pięknie wykonała.
:)


W paczce znalazłam jeszcze pachnące mydełko 
w pięknej puszce z zawieszką 
(puszka będzie ozdobą choinkową:P),
skarpetki z londyńskimi motywami
i...
mnóstwo stempli!!!
:)


Gosiu, bardzo dziękuję za cudowne Twoje domki
i wszystkie przydaśki.
💛💛💛
Uwielbiam takie wymianki!

Do Gosi poleciały oczywiście markerowe aniołki.
Miałam wytyczne tylko co do jednego aniołka,
tego:


Pozostałe to już mój pomysł:)



Uściski!
Iza

sobota, 19 lutego 2022

 Pragnę...

bardzo, bardzo podziękować Basi
za wspaniały podarunek...
przepiękny pejzaż Baśniowe drzewa.


Basia obchodziła dziewiąte urodziny bloga
i w tym poście  
zaprosiła swoich czytelników do urodzinowej rozdawajki.

Jestem fanką Basi twórczości.
Mam dwa tomy jej poezji.
Wierszami delektuję się non stop
- trafiają prosto do mojej duszy i serca.
Basi posty dawkuję sobie jak serial emocjonujący
lub sagę wydaną w tomach.
I zawsze, ale to zawsze czytając
przywołuję swoje wspomnienia,
które Basia wydobywa jakoś swoimi wpisami.
Bardzo to lubię:)
Mam kilka malowanych lub robionych przez Basię
 kart świątecznych.
A teraz mam też wspaniały obraz:
Baśniowe drzewa,
bo wnusio Konradek wyciągnął swoją rączką
mój szczęśliwy los.

Cudowne drzewa już wiszą
i chociaż jeszcze bez ram,
już zdobią i cieszą nasze oczy.

Basiu i Konradku, bardzo dziękuję!
🧡

W odrobine podobnej kolorystyce jak Basi obraz malowany
powstała skrzyneczka decu.
Te kolory i motyw serwetki od razu mi się spodobały.




Wieje i wieje.
Nic tylko siedzieć w domu i działać!
Mam plan :)

Dobrego dnia!
Iza



czwartek, 17 lutego 2022

 Słyszałam...

raniutko,
że dzisiaj dzień kota:)


Wiele lat temu mieszkał z nami pewien kot
Bugs.
Dostał imię po słynnym króliku.
Bagsio był kocicą:)))


Przynosił nam myszy do domu.


Gdy wyjechaliśmy na urlop bez kota,
przynosił myszy dalej i zakopywał w wielkiej donicy z palmą,
która stała na klatce schodowej.
Pan Kazio, który się kotką opiekował podczas naszej nieobecności
miał nie lada przeżycie,
bo te myszy zaczęły się w donicy rozkładać.
Podobno smród był okropny.
Co się stało Panu Kaziowi, gdy usuwał nieświeże myszy z donicy
nie będę pisała;)
ale gdy nam o tym opowiadał
śmiał się i żartował...
 nie miał za złe,
że coś takiego na niego spadło.



Obok kociej zakładki, 
zrobiłam jeszcze trzy inne.
Już bez kotów:)



Decu jest wciągające:)


Serdeczności dla Was!
Iza

PS. Pochwalcie się jeżeli macie kota w domu.
PS.2 U mnie aktualnie grzmi i błyska - pierwsza burza w tym roku.
Z przerażeniem spoglądam za okno,
 bo wiatr dalej silnie wieje.

piątek, 11 lutego 2022

 Dzisiaj...

 zaprezentuję prace malowane
z cyklu "ćwiczenia".
Wszystkie powstały na podstawie internetowych lekcji
:)

pastele olejne

pastele suche





akwarelki na zakładkach:)


Bardzo dziękuję za tak przychylne słowa na temat 
anioła strzegącego jabłoni.
💚💚💚
Trudno uwierzyć,
 ale dzisiaj raniutko blisko drzewa widziałam trzy wilki.
Dostojnie pobiegły do lasu.
Ostatnio coraz więcej ich w mojej okolicy.
Są bardzo piękne,
ale dreszczyk strachu czuję
:DDD

Ściskam mocno 
Iza

sobota, 5 lutego 2022

Dzień dobry...

Wpadam na chwilę
ze skromnym 
poleskim aniołem.
Namalowanym z tęsknoty za ciepełkiem
i pod wpływem folkowego zauroczenia,
które trwa dalej.



Za aniołem prezentuje się stara jabłoń,
która jest dobrym duchem mojego małego świata.


Babcia już, schorowana i niestety nie do uleczenia.
Trzyma się jednak starowinka.


Odwiedzają ją często wyczekiwani przez nas goście.
Czasami młodnieje i zachwyca wyglądem.
Nie kwitnie co roku. Nawet nie co dwa, jak niektóre jabłonie.


Zawsze z obawą spoglądam na nią po silnych wichurach
- stoi czy nie.


Stoi.
 Może dlatego, że ma swojego anioła.
Zobaczyłam go niedawno ;)


Na koniec - polecajka:)
dla wszystkich zakręconych na punkcie Podlasia i Polesia.
Znalazłam perełkę!
Czasopismo
10 archiwalnych numerów za 10 zł.
:)
Kupiłam razem z numerem aktualnym
i szczerze polecam.
Zero polityki, przyroda, ciekawi ludzie i ich pasje.
Świetnie wydane, z pięknymi zdjęciami
i prawie bez reklam:)))

💚
Serdecznie pozdrawiam.
Iza