Dzień dobry...
Ostatni wakacyjny post
(będzie dłuuugiiii)
postanowiłam poświęcić jeszcze miłym letnim wspomnieniom
i pokazać malunek zainspirowany...
...
... niesamowitym sklepem z ceramiką z Coimbry
i piękną figurką Matki Boskiej z dzieciątkiem.
Ależ mi się oczy świeciły do tych cudowności.
Niestety - figurki nie kupiłam.
Namalowałam😁
Cudownie spędziłam czas pracując nad Madonną z Coimbry.
Malunek już w innych łapkach.
Mnie pozostały zdjęcia, dlatego tak ich dużo:)
I wiecie, w Coimbrze spotkałam Harrych Potterów!
Zresztą byli też w Porto.
Ja dopiero podczas mojej podróży zobaczyłam
stroje studentów z Portugalii - bardzo mi się podobały.
I podobały się J.K. Rowling.
Tu z Porto,
szykują się do występu - oczywiście muzyki fado.
Tu z Coimbry - sprzedają długopisy😁
Jeden mojego M. 😁
To wstawię jeszcze kilka fotek z Coimbry,
tego cudnego miasta pełnego studentów.
Ogromny fikus z ogrodu botanicznego...
... i jego pień.
Schody, które studenci pokonują codziennie,
(Jak widać turyści też😃)
bo uniwersytet znajduje się na wzgórzu.
Oraz inne perełki i zachwycajki.
Pokażę jeszcze anielską zakładkę.
Obok malowanej zakładki leży cudna poduszeczka-zawieszka
z lawendą w środku od Pani Uli.
Dostałam od niej przepiękne rzeczy, ale pochwalę się nimi w następnym poście.
💛
Kończę.
Do napisania w nowym roku!
Iza
PS. Chodzi mi o nowy rok szkolny.
🤣😘
Jej jaka cudna ta Madonna. Ta namalowana. Figurka też.
OdpowiedzUsuńWidzisz, wiedziałam, że chcę wrócić do Portugalii, myślałam o Porto, a tu mam nowy pomysł. :) Dzięki. Chyba już mi życia nie starczy na podróże w te wszystkie miejsca z marzeń. Już się ktoś śmiał trochę, że nadrabiamy to, czego nie mogliśmy w młodości...
Agajko, dziękuję! Podróże marzeń... dobrze, że te marzenia możemy realizować i... dalej marzyć:)
UsuńTeraz to właśnie najlepszy czas:)
Przecudna Madonna :) - przyznam, że namalowana bardziej mi się podoba! Piękną miałaś podróż, urocze miejsca, na pewno wspaniałe wrażenia :).
OdpowiedzUsuńMałgosiu, dziękuję. Miło mi to czytać:)
UsuńOj, tak - i wrażenia były, i pełno zachwycających miejsc zobaczyłam. Uściski!
Wspaniała podróż cudny obrazek
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:)
UsuńAle fikus! I ten sklep! A Twoje dzieła....chyba sobie coś u Ciebie zamówię, są urocze! Przesyłam uściski!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Serdeczności:)
UsuńSklep z ceramiką niczym małe muzeum! Piękny malunek, cudowna podróż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Chętnie bym jeszcze raz do tego sklepu wstąpiła:)))
UsuńZ pięknej podróży mnóstwo zachwycających zdjęć.
OdpowiedzUsuńI Twoje wspaniałe prace!
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję za miłe słowa! Również serdecznie pozdrawiam!
UsuńCudowne prace i wspomnienia z podróży :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i przesyłam uściski:)
UsuńWitaj końcówką sierpnia
OdpowiedzUsuńOstatni wakacyjny wpis? No tak... A u mnie na zielonych stronach ostatnia opowieść przed moimi wakacjami...:))) Wierzę, że będę miała również wspaniałe wspomnienia jak Ty.
Piękne praca, zwłaszcza zakładka, ale wiadomo, że mam do nich słabość....
Pozdrawiam przygotowaniami do wyjazdu
Ismeno, bardzo dziękuję:) Wielu wspaniałych, pięknych wspomnień Tobie życzę. Udanego wypoczynku:) Uściski!
UsuńDziękuję. Już wróciłam
UsuńŚwietnie!
UsuńTyle lat znam Harry'ego Pottera, tyle razy czytałam książki, a nie wiedziałam a tych strojach z Coimbry :)
OdpowiedzUsuńTo musiała być wspaniała podróż! Śliczne zdjęcia :)
Kolejny piękny post prezentujesz :) zakładka jest rewelacyjna :)
Jeśli chodzi o figurkę - uważam że Twoja malowana interpretacja jest zdecydowanie ciekawsza i ładniejsza od ceramicznego oryginału:D
Pozdrawiam serdecznie, uściski posyłam
Justynko, bardzo dziękuję! Dla mnie to również było wielkie zaskoczenie - HP i stroje studentów - choć powieści i filmy znam i bardzo lubię:)
UsuńFigurka była cudna. Już w sklepie wiedziałam, że ją namaluję:))) Anioł zakładkowy - lubię je malować:) Również ślę uściski:)))
Co za niesamowite miejsce, Maryja w Twoim wykonaniu jest cudna, bardzo mi się podoba, moim zdaniem zdecydowanie piękniejsza od oryginału, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo dziękuję:) Bardzo mi miło:)
UsuńUściski!
Podróże kształcą, podróże zachwycają... słowem: warto podróżować! Dzisiaj, przy 35 stopniach w cieniu, południa Europy zdecydowanie mi nie potrzeba, ale w innym terminie bez zastanowienia ruszyłbym w tamte strony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Warto! Podczas mojej podróży nie było wielkich upałów i kilka stopni mniej niż wówczas u nas. W Porto nawet bluzy wyciągnęliśmy:)))
UsuńNauczyciel ma tylko w wakacyjnym czasie możliwość podróżowania. Trudno wtedy uniknąć tłumów turystów, drożyzny i upałów:)
Wycieczka wspaniała Izuniu, ale Maryjka cudna, zawsze czekam na Twoją kolejną pracę, nigdy mi się nie znudzą.
OdpowiedzUsuńBasiu, bardzo dziękuję! Mnie zawsze cieszy Twoja opinia:) Ściskam mocno:)
UsuńOj mnie też zaświeciły się oczy na widok tych cudowności ....
OdpowiedzUsuńA Madonna Twoja zachwycająca 😚🙂
Dziękuję Beatko:)
UsuńPiękna ceramika i niezwykła Maryjka. Wcale się nie dziwię, że zainspirowała Cię do namalowania własnej. Ciekawy pomysł z tym heppeningiem z postaciami z Harrego Pottera. Myślę, że przyciągnął nie tylko jego fanów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKarolinko, dziękuję:) Występy studentów w Porto nie miały nic wspólnego z Harrym Potterem. Dorabiali sobie "do kapelusza" prezentując studenckie fado. Ja nawiązałam tylko do ich peleryn - tradycyjnego stroju.
Usuńserdeczności!
O matko kochana! jakie cudowności! Z tego sklepu to by mnie wołami nie wywlekli. Figurka pewnie miała cenę zaporową, ale pewnie bym była gotowa zaproponować za nią lewą nerkę. No piękna po prostu! Oczywiście obraz z inspiracji niczym nie odbiega urodą od ceramicznego oryginału :) Cudowności.
OdpowiedzUsuńNo miała:))) Popatrzyłam, popodziwiałam, obfociłam i tyle. Cudna była bardzo:) Dziękuję za miłe słowo na rzecz malunku:))) Ale ta figurka... ach.
UsuńPS. Dlaczego lewą?
😂
Do prawej jestem jakoś bardziej przywiązana...
UsuńO!!! Ja podobnie.
UsuńSUPER wyprawa! Pięknie Ci wyszła Maryja!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńLOVE every pictures!
OdpowiedzUsuńHave a happy Sunday :)
Titti
Bardzo dziękuję:)
UsuńIleż cudowności w jednym poście. Piękne miejsce odwiedziłaś, sklepik bardzo zacny. Malunek przecudowny, zakładka również <3
OdpowiedzUsuńTylko co te Pottery takie mugolskie zajęcia sobie znalazły? :D
Bardzo dziękuję:)
UsuńPottery chyba różdżek nie miały więc dorabiały:)))
Śliczna Madonna :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńTwój malunek podoba mi się bardziej, niż oryginał, przede wszystkim jest autorski i oryginalny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.:)
Cela, bardzo, bardzo dziękuję!
Usuń:)