wtorek, 23 lipca 2024

 Dzień dobry...

Już jestem.
🧡




Lipcowe podróże prawie zakończyłam.







Jeszcze wyjątkowy, wyjazdowy, cudowny weekend
 i przerzucam się na przemierzanie tylko najbliższej okolicy:)



Sierpień zapowiada się spokojnie:)




Teraz dopiero odpocznę,
bo podczas wojaży raczej "męczyłam się" .
:)))





Nie dosłownie oczywiście, 
dlatego napisałam w cudzysłowie,
bo to zmęczenie było bardzo, bardzo przyjemne.



Zdradzę, że pokonałam prawie 8 000 km drogą lądową!!!





Możecie sobie wyobrazić, 
które części ciała czułam wtedy najbardziej🤣





Zachwycajek mam pełną głowę,
ale dzisiaj wstawiam w poście taki mini fotoreportaż 
z moich lipcowych podróży.





Przywiozłam sobie ogrom inspiracji.









Starałam się je uwiecznić na zdjęciach
i aż mnie nosi, aby zacząć działać.
😁





Żeby post nie był tylko turystyczny pokazuję również
jedną, jedyną zakładeczkę z anielicą, 
która namalowałam dla pewnej dziewczynki.





Zmykam już i biorę się do roboty, 
bo niektórzy, bardzo cierpliwi czytacze czekają rok (!!!) 
na realizację swoich zamówień.




Dlatego na jakiś czas zawieszam przyjmowanie nowych zleceń.







Jednak można skorzystać z obrazków dostępnych w galeryjce.
Zapraszam! - klik!








Serdecznie Was pozdrawiam.
Iza





PS. Na zdjęciach przede wszystkim cudowne miejsca
 z Portugalii, Monaco, Hiszpanii i Francji.
No i ja z M. - zmęczona, ale szczęśliwa,
że mogłam być, widzieć, czuć...
:D

40 komentarzy:

  1. Widzę że wyprawa udana. Widzieliście wiele pięknych miejsc i dla takich widoków warto żyć. Niektóre z tych miejsc znam inne chętnie bym zboczyła. Do Portugalii leciałam samolotem, nie wyobrażam sobie jechać tyle kilometrów samochodem czy autobusem, ale widać, że po drodze zwiedzaliście różne miejsca, więc prawdopodobni podróż odbywała się etapami i coś takiego by mi się podobało :)
    Pozdrawiam serdecznie, Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Alinko, podróż się bardzo udała:) Specjalnie zaplanowaliśmy ją tak, aby zobaczyć jak najwięcej po drodze - Mediolan, Barcelona czy Carkassonne.
      No i sama Portugalia - cuudoownaaa!
      Mocno ściskam

      Usuń
  2. Wow! To jest wyprawa, co się zowie! Niesamowita podróż! Mam nadzieję, że opowiesz nam trochę więcej o tych pięknych miejscach :). No i bardzo się cieszę, że już wróciłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, ja również się cieszę:) Czasami myślałam, że kilometry się wydłużają, im bardziej jadę na zachód :DDD Widoki, odczucia, słońce rekompensowały trudy:) Buziaki

      Usuń
  3. Wspaniałe kadry Izuniu i przepiękna anielica. Fajnie, że już jesteś. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lenko. Jest mi bardzo miło. Ściskam Cię mocno:)

      Usuń
  4. To dobrze, że jesteś zadowolona. Tyle pięknych miejsc zobaczyłaś. Tylko się cieszyć i wspominać. Anielica jak zwykle zachwyca. Pozdrawiam serdecznie 💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Bardzo dziękuję Janeczko. Wspomnienia są piękne. To był wspaniały czas. Serdecznosci:)

      Usuń
  5. Pięknie zaplanowana podróż. Pięknie wyglądacie razem na zdjęciu.
    Życzę Wam Wszystkiego Dobrego. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwia, bardzo dziękuję kochana. Ślę Tobie moc uścisków!

      Usuń
  6. To zwiedziłaś kawał świata! Piękne ujęcia z Mediolanu, Barcelony... sam marzę o tym, żeby zwiedzić te miasta. Może kiedyś... wszak wakacje na polskiej wsi są zdecydowanie moimi ulubionymi.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo. Tak, kawał świata:)))
      Serdeczności ślę!

      Usuń
  7. Cudowna podróż! Zazdraszczam Portugalii, bo nie byłam tam ;) A u nas iście iberyjskie upały były tylko sjesty brak :) Cudowna anielica w czerwieni. Teraz pewnie na Twoich pracach pojawią się elementy Gaudiego :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadłas Ewa:))) Pojawią się! Myślałam, że Portugalia przywita mnie upałami. Bałam się tego bardzo, a tu 25 - 26 stopni było. Czasami mglisto:DDD. Tak zapamiętam szczególnie Porto.
      Usciski serdeczne:)

      Usuń
  8. Ze zdjęć wynika, że więcej jest miejsc, w których byłaś, niż takich, które nie odwiedziłaś :)
    Portugalia to moje marzenie od lat, więc z przyjemnością pooglądam Twoje relacje z tego miejsca...
    I oczywiście, miło Cię widzieć na fotce, piękna kobieto...
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, bardzo dziękuję za komplement:))) Portugalia jest piękna. Ma tyle wspaniałych miejsc do zobaczenia. My odwiedziliśmy tylko ułamek. Cieszę się, że mogłam zobaczyć jej cuda. Tylko następnym razem wybiorę samolot, bo skutki tej długiej drogi jeszcze czuję.
      Uściski!

      Usuń
  9. To była piękna podróż, zostanie w pamięci i wspomnieniach na zawsze. A Anieliczka cudna, jak zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miejsca które odwiedziłaś urzekają swoim pięknem i niepowtarzalnym urokiem, a anielica po prostu zachwycająca, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW!! Kawał świata zwiedziłaś! Cudowne miejsca i wspaniałe zdjęcia!!! Śliczna zakładka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, a dzisiaj jeszcze byłam w Twoim cudownym mieście:))) Właśnie wróciłam z nowymi wrażeniami. Jasło jest piękne:)

      Usuń
  12. Wspaniałe miejsca odwiedziłaś. Dziękuję za zdjęcia:-). Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne miejsca. Podróż z pewnością pozostanie niezapomniana. Śliczna Anielica. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Coś pięknego! To faktycznie podróż a nie jakieś all inclusiv nad basenem. Jak ochłoniesz, to opisz trochę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że migawki z podróży marzeń będą często gościć:)

      Usuń
  15. O kochana, takich podróży to ja zadraszczam :) Już zdjęcia są fantastyczne, a co dopiero być tam i widzieć to wszystko na żywo, coś niesamowitego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Lidziu, było wspaniale:) Mam cudowne wspomnienia:)

      Usuń
  16. Wspaniała podróż, aż mi dech zaparło przy niektórych zdjęciach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo widoki były cudowne Karolinko. Śmieję się, że byliśmy na końcu świata. Szkoda, że Przylądek Rocka tonął we mgle...

      Usuń
  17. To się nazywa podróż :). Jak dobrze, że mieliście taką możliwość i okazję. Bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie artystycznie :)
    A obrazek jak zawsze śliczny. Taki przyciągający wzrok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agaja, dziękuję. Oj tak, to była najdłuższa podróż jaka odbyłam:)

      Usuń
  18. Witaj już sierpniowo
    Dobrze, że już jesteś. Piękna podróż. Ja jeszcze czekam na moją....
    Pozdrawiam radosnym dla mnie szumem deszczu za oknem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ismeno, dziękuję:) U mnie dopiero na deszcz "się zbiera". Dla mojego ogrodu to będzie uczta:)
      Uściski

      Usuń
  19. Cudownie :) Mam podobne zdjęcia z ogrodów Gaudiego, piekne domy bez kątów i Sagrada Familia- piękne miejsca :) Barcelona czaruje także fantastycznymi tańczacymi fontannami :) Podróż życia, wspaniałe wspomnienia sobie przywiozłaś :) Aniołek fantastyczny- włoski ma cudne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, dziękuję:) Fontann teraz nie zobaczysz w Barcelonie. Podobno już drugi rok jest zakaz ich uruchamiania ze względu na suszę z jaka boryka się kraj. Tak, podróż była cudowna. Mam piękne wspomnienia:)
      Uściski:)

      Usuń
  20. Ojej jakie piękne miejsca widzieliście i Wy piękni, Ach no i Twojaaniekica także!!! A zamówieniami się Izus nie przejmuj, poczekamy 😀😃🙂

    OdpowiedzUsuń