zaskoczę Was pokazując zakładkę
;)
Zawilce przyniesione jakiś czas temu z lasu
pięknie się zasuszyły.
Jania w komentarzu napisała, że moje zakładki
przypominają Jej zielnik.
Bardzo mnie tym stwierdzeniem ucieszyła,
bo często suszone rośliny przyklejam
do kart tworząc pomoce na lekcje przyrody.
Bardzo lubię zaglądać do Wikipedii.
Ma najpiękniejsze ryciny przedstawiające morfologię roślin.
Akurat ta z zawilcem gajowym nie jest stylizowana na starą,
ale też jest piękna.
Lecę poczytać na huśtawce póki deszczyk nie doszedł,
ale zapowiada się, zapowiada:)
Miłego niedzielnego popołudnia!
Też uwielbiam botaniczne ryciny;)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚliczna zakładka.
OdpowiedzUsuńPatrzę za okno, zapowiada się ładny dzień. Huśtawki nie mam, ale może uda mi się posiedzieć na balkonie.
Dziękuję Basiu! Ranny ptaszek z Ciebie:)
UsuńTwoje zakładki są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ada:)
UsuńŚwietna :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńGdy napisałaś o starych rycinach, to sobie przypomniałam, że gdzieś w domu mam starą, chyba ok stuletnią "książkę" z kartami, taki zielnik właśnie. Muszę tego poszukać.
OdpowiedzUsuńA Twoja dzisiejsza zakładka jest inna niż ostatnie, chyba przez niebieskie tło. Ale również bardzo mi się podoba :)
Tylko nie mogę się nadziwić, że nie zabezpieczasz roślinki niczym i ona się nie rozpada ;)
Może i nie sa super trwałe te zakładki, ale troche służą🙂 Wystarczy bardzo dokładnie przykleic roślinę. Po wyschnięciu sprawdzam czy wszystko odkładanie podkleilam i ewentualnie poprawiam niedociągnięcia.
UsuńTaki stary zielnik to rarytas.
Pozdrawiam Janiu:-)
Jania ma racje:) Zakładeczki Twojej produkcji wygladaja jak zielniki.
OdpowiedzUsuńGdy studiowałam (dawno, bardzo dawno temu) robilismy zielniki chwastów i traw. Teraz to już nikt czegos takiego nie robi i jescze na studiach:) Ech ta komputeryzacja! Pozdrawiam cieplutko i cichutko pytam, czy masz pszczółki:)
Zielniki i listniki obowiązkowo robię z dzieciakami na lekcjach. Nic nie zastąpi starej, dobrej szkoły:)
UsuńA że oprócz przyrody uczę tez plastyki to wymagam jeszcze szkiców roślin z natury. Nie narzekają, lubią to zajęcie:)
Aniu o pszczółkach na priv:) Zaraz pisze wiadomość.
Pozdrawiam!
super .
OdpowiedzUsuńlubię zielniki
:-)
UsuńPiękna. Również przypominają mi się zielniki jakie robiłam w szkole podstawowej. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńLubie takie tablice - kiedyś podobne były w sali biologicznej oraz w starych książkach :)
OdpowiedzUsuńA Twoje książki mnie urzekają! :)
W zasadzie książka pozuje jedna, ale wkrótce pokażę perełkę - stareńką Pyzuchę:)
UsuńPrzepiękna zakładka !
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń