Izuniu piękne jak zawsze!!! Nie przejmuj się kochana tą niemocą. Ja też tak czasami mam i nauczyłam się nie martwić tym. To takie małe sygnały by trochę odpocząć i przeczekać. Jesteś niezwykle utalentowana, pełna pasji więc jestem pewna że moc wróci :))). Buziaki kochana i miłego dnia życzę!
Twoje zakładki sprzed miesiąca takie bardzo kobiece. Pomimo, że nie lubię fantastyki, to Twoja zakładka do książki A. Pilipiuka bardzo mi się spodobała.
Wspaniałe zakładki wykonujesz!!! Jestem pod ich wielkim wrażeniem. Kwiatuszek, ziółko, trawka i cacko gotowe! To w takim przenośnym skrócie powiedziane:)) Pozdrawiam cieplutko z wiosennym słonkiem:))
Piękne zakładki. Na niemoc może coś nowego .☺️
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dobry pomysł:)
UsuńIzuniu piękne jak zawsze!!! Nie przejmuj się kochana tą niemocą. Ja też tak czasami mam i nauczyłam się nie martwić tym. To takie małe sygnały by trochę odpocząć i przeczekać. Jesteś niezwykle utalentowana, pełna pasji więc jestem pewna że moc wróci :))). Buziaki kochana i miłego dnia życzę!
OdpowiedzUsuńJustynko, bardzo dziękuję za tyle miłych słów:) Mam nadzieję, że to chwilowy stan, poczekam:)
UsuńBuziaki.
Fajne. Nie zawsze muszą być mocno ozdobione, takie skromne ładnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńTe kwiatowe zakładki to Twój znak rozpoznawczy :) Niemoc kręci się też koło mnie , ale trzeba wziąć się w garść :)
OdpowiedzUsuńAguś, dziękuję:) Dam jej jeszcze kilka dni i przegonię:)
Usuńsuper
OdpowiedzUsuńCudne, takie delikatniutkie. Pozdrawiam Izuniu i życzę by siły i wena wróciły.
OdpowiedzUsuńDziękuję Lenka:)
UsuńIzuniu uwielbiam te Twoje fragmenty natury zaczarowane w zakładce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zrób coś nowego tak po prostu na spontanie😊
Marzenko, dziękuję:)))
UsuńWena wróci Izabelko, zawsze wraca:)
OdpowiedzUsuńA Twoje zakładki zawsze miło pooglądać bo są niezwykle urokliwe. Buziaki na niedzielę.
Ewus, dziękuję:)
UsuńTwoje, bardzo Twoje, są piękne i podziwiam :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko:)
UsuńTwoje i jak zwykle piękne.Podziwiam.
OdpowiedzUsuńdziękuje Marysiu:)
Usuńpiękne, przesyłam moc, aby zmienić niemoc :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, niech przybywa!
Usuń:)
piękne zakładki przy tej niemocy powstały :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Gdy je tworzyłam moc jednak była. Potem dała nogę;)
UsuńNie ma to jak Twoje zakładeczki:-)Czyżby przesilenie wiosenne też Cie dopadło? W takim razie niech moc będzie z Tobą:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu:)
UsuńKolejna porcja ślicznych zakładek :)
OdpowiedzUsuńCudne niebieskie tło, pięknie podkreśla urok kwiatów :)
OdpowiedzUsuńNiemocą się nie przejmuj, każdy z nas tak ma, to zawsze mija! :) raz-dwa i przejdzie! :)
Justynko, bardzo dziękuję:)
UsuńNawet z zamkniętymi oczami poznałabym, że Twoje, Izabelko. Nie ma takich drugich na świecie.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Małgosiu:)
UsuńPiękne czy może liczysz ile zakładek już zrobiłaś?no bo jesteś w tym mistrzynią.
OdpowiedzUsuńElu, dziękuję:) Nigdy ich nie zliczyłam:)))Sama jestem ciekawa ile już zakładek wykonałam.
UsuńTwoje zakładki sprzed miesiąca takie bardzo kobiece. Pomimo, że nie lubię fantastyki, to Twoja zakładka do książki A. Pilipiuka bardzo mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwona:)
UsuńPrzepięknie Ci wyszedł ten motyw. Są śliczne :) A ukazać piękno polnym kwiatom i ziołom jest naprawdę trudne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Agatko, dziękuję:)
UsuńŚlicznie Ci to wyszło. Podoba mi się zarówno sam motyw jak i stonowane kolory w jaki go ubrałaś ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńRewelacyjne zakładki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję☺
UsuńWspaniałe zakładki wykonujesz!!! Jestem pod ich wielkim wrażeniem. Kwiatuszek, ziółko, trawka i cacko gotowe! To w takim przenośnym skrócie powiedziane:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko z wiosennym słonkiem:))
Alinko, bardzo dziękuję:)))
UsuńŚciskam