poniedziałek, 5 lutego 2024

 Dzień dobry...

Czy widać u Was wiosnę?
Troszkę pomogłam baziom pokazać białe kotki
i zakwitnąć.
Gałązki wierzbowe wstawiłam do wody i ozdobiłam kwiatuszkami
od pani Uli - trzy dni i wiosenny bukiet gotowy:)


Cudnie się prezentuje i cieszy bardzo.



A za oknem wieje i pada od soboty.
Mamy ferie, z domu nie chce się wychodzić - brrr.

Tego anioła nie pokazywałam jeszcze.


  Matka Boża namalowana w styczniu...
Święta Boża Rodzicielka




Czekam na okno pogodowe 
aby z psiurem chociaż trochę
pospacerować po lesie.



Od soboty czeka cierpliwie:)
Właśnie oglądam w tv pogodę - u nas nie ma szansy na słoneczko:(

Dobrego tygodnia!
Iza

46 komentarzy:

  1. Pogoda faktycznie paskudna ale będzie jeszcze pięknie:) Śliczne są te obrazy . Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie pięknie:) Szkoda tylko, że dzieciakom w ferie tak wieje i leje. Dziękuję za miłe słowa na temat malunków. Serdeczności:)

      Usuń
  2. U mnie też taka paskudna pogoda. Z przyjemnością obejrzałam Izuniu Twoje przepiękne, pełne barw malunki. Pozdrawiam milutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenka, bardzo dziękuję:) Czekamy na słoneczko... Ściskam Cię mocno:)

      Usuń
  3. U nas dziś pada.
    Właśnie opublikowałam wpis na blogu ze wspomnieniem o lutowych baziach sprzed lat i teraz czytam o baziach u Ciebie. Uroczy pomysł, muszę poszukać ;). Choć kusiły mnie ostatnio tulipany.
    Podoba mi się ten anioł i przyznam, że bardzo lubię taki kształt serduszek. Kiedyś udało mi się kupić takie bazy do dekupażu.
    Ta Madonna Hodegetria piękna, kolor szat chyba taki mniej spotykany (choć ekran pewnie trochę przekłamuje).
    Uściski, Izo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie bazie już widać, nie takie dorodne jak w wazonie, ale zaczynają się bielić. Mam ich mnóstwo, bo w moim rowie rosną. Wierzby są bardzo ekspansywne - co roku musimy przycinać:)
      Tulipanki ze sklepu też przynoszę:)
      Szaty według ikony, którą się inspirowałam - w brązach i zieleniach były. Podobały mi się te kolory:) Uściski:)

      Usuń
  4. U nas wieje i wieje i pada brrr, jeszcze ten tydzień czekamy do ferii :) Ach uwielbiam Twoje Izabelki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aguś:) ferie zimowe raczej wiosenne:)))

      Usuń
  5. U nas ma padać cały tydzień. Dzieciaki różnie reagują na tą pogodę.
    Twoje poczynania z aniołami cudne, ten z sercami to Chyba leci wprost na walentynki:))) Rodzicielka natomiast przecudna, co wchodzę do Ciebie to wszystko bym chciała. Pięknie tworzysz, cieszę się, że mam jednego pozłacanego anioła od Ciebie i parę mniejszych na zakładkach. Pozdrawiam gorąco, i życzę lepszej pogody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Sylwia za te miłe słowa:) Tego anioła z sercami malowałam właśnie w walentynkowym okresie w zeszłym roku.
      Uściski:)

      Usuń
  6. Pogoda u nas taka sama :( Kolejny urokliwy anioł miłosny i piękna Boża Rodzicielka. Ja tak robię bliżej świąt z gałązkami forsycji, na to wieszam pisanki ręcznie malowane i moje filcowe kogutki. Czas uszyć jakieś nowe ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, bardzo dziękuję:) Z forsycją to świetny pomysł.
      Też spróbuję :) Uściski!

      Usuń
  7. Jak wiosennie już u Ciebie dzięki tym cudnym baziom :))
    Pogoda rzeczywiście jest paskudna, wieje, leje, szarówa niesamowita, nosa się nie chce za próg wystawić. Większość obecnej zimy to taki szary, deszczowy listopad.
    Twoje prace Izuś jak zawsze zachwycają mnie :)))
    Ściskam najserdeczniej, Agnessa <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, bardzo dziękuję za miłe słowa:) masz racje - szary, wietrzny i deszczowy listopad. Dlatego wiosny wypatruję z utęsknieniem. Uściski:)))

      Usuń
  8. Jak dobrze zobaczyć kawałeczek wiosny, Izabelko. U mnie leje i leje.
    Anioł jak zawsze zachwyca, a dobre oczy i opiekuńcze dłonie Mateczki pokazuję, że pod Jej opieką nic złego nam nie grozi.
    Ściskam - Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, bardzo dziękuję:) Zawsze cieszą mnie Twoje słowa. Ściskam mocno:)

      Usuń
  9. U mnie też leje i na dodatek tak okrutnie wieje, że w ogóle się nie chce nosa na zewnątrz wystawiać.
    Ale taką baziową wiosnę też bym sobie chętnie zrobiła :)
    Jeszcze trochę... już bliżej, niż dalej.
    Pozdrawiam Cię gorąco...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Dobrze, że wiosna tuż tuż:) Czekamy...
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń

  10. Wiosenny bukiet w taką pogodę cieszy oczy. Anioł i Matka Boska jedyne w swoim rodzaju. Piękne!!! U nas też leje i wieje bardzo. Nie chce się wychylić nosa. Jednak wychodzę, by nakarmić koteczkę i ptaki. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. U Ciebie Izuniu zawsze spędzam cudowne chwile. Anioł walentynkowy może być, piękny jest i w miłość obfituje. A Matka Boża taka cudna z Dzieciątkiem, ileż Ty masz pomysłów, a każdy zrealizowany inny i piękny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, bardzo się cieszę i dziękuję. Pomysłów mam cała moc, tylko zapał na nie szybko mija.
      Uściski:)

      Usuń
  12. U nas od kilku dni wieje i leje. Aby do wiosny, to już nie daleko. Ja zamiast bazi mam w wazonie jakieś znalezione gałązki, które też puściły zielone listki, więc trochę wiosny już w domu mam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. u nas wieje i leje... jest bardzo nieprzyjemnie... ale w ogródeczku na terenie przedszkola moich dzieci zobaczyłam jak pojawiają się pierwsze krokusy! Co prawda nie kwiaty, na razie same listki, ale ich widok wywołał ogromny uśmiech na mojej twarzy :) Wydaje mi się, że widać było też pierwsze tulipanowe listki...
    Wspaniale tworzysz :) Zresztą mówiłam Ci to już nie raz :D :D ale Twoje markerowe dzieła można oglądać i oglądać... :)
    Ściskam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, bardzo dziękuję:) Zwiastuny wiosny - zawsze cieszą:))) Jutro wyruszę w tulipanowe grządki, może i u mnie się pojawiają? Uściski

      Usuń
  14. Piękne bazie i malunek Matki Boskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie dzisiaj snieg padal, ale w niedzielę ma byc 13 stopni na plusir, piękne malowanki, podobno juz gdzieniegdzie pojawiły się przebiśniegi. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Violu:) U mnie teraz też śnieg leży. Wychodzą w ogródku hiacynty:) Coraz bliżej wiosny:)))

      Usuń
  16. Witaj końcówką karnawału
    W Twoich wszystkich aniołach jestem zachwycona.
    Dziękuję za ten powiew wiosny.
    Pozdrawiam zapachem moich domowych hiacyntów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ismeno dziękuję bardzo:) Twoje pozdrowienia są takie cudowne... czuję:)

      Usuń
  17. Droga Izo ! U nas też deszczowo i wiało mocno przez 6 dni. Za to ostatnio robi się coraz cieplej. To nadzieja na wiosnę ! Przecudna Twoja Matka Boża Rodzicielka !!! Twój bukiet bardzo mi się podoba. Jak nie będzie padało to wybiorę się po gałązki i sprawię sobie podobny. Ściskam i pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ula:) Markerowe malowanie chyba nigdy mi się nie znudzi:) Wczoraj obserwowałam bazie na zewnątrz - już są ślicznie rozwinięte. Tylko zerwac i włożyć do wazonu:)

      Usuń
  18. Zafascynowała mnie Matka Boża Rodzicielka, ta kolorystyka i przedstawienie postaci, wspaniały obraz, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  19. A u Ciebie jak zawsze same cudowności. Przystrojone bazie są prześliczne, a Twoje obrazki to istne cudeńka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Magda pamiętaj, czekam na wytyczne!
      :)

      Usuń
  20. Cudowne te ptaszki na gałązkach. Jestem pod wrażeniem tego, że wydziergałaś coś tak malutkiego. Obraz Maryi Bożej Rodzicielki wręcz wzrusza swoją prostotą i pięknem. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko, dziękuję bardzo za pochwały, ale te dzierganeczki śliczne nie moje są - pani Uli. Oj, cudeńka ona tworzy. Niedługo pokaże inne dziergane cudowności od Uli.
      Uściski:)

      Usuń
  21. Piękny bukiet, bazie to pierwszy zwiastun wiosny, a pierwszy zawsze cieszy najbardziej... wbrew pogodzie. Anioł i Maryjka cudownej urody. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Już widać wisone, uwielbiam ten czas !!!

    OdpowiedzUsuń