Na...
czerwoną wymiankę
zrobiłam zakładki.
Cóż by innego;)
Wykonałam karteczkę w czerwieni,
którą już pokazywałam.
Do koperty włożyłam jeszcze poszeweczkę na podusię,
którą kupiłam w pewnym sklepie na Pe,
przydasie
i słodkości.
Moja koperta powędrowała do Mafaldy.
Sama otrzymałam czerwoną niespodziankę od Arkimeks.
Bardzo dziękuję Arkimeks za czerwoną kopertę
i oczywiście Czarnej damie - Lidzi
za możliwość udziału w jej zabawie:)
Wymianki to fajna zabawa!
Lubię emocje im towarzyszące.
Dodatkowo możliwość poznania
rękodzieła innych osób.
A koło mojej starej jabłonki się dzieje!
Tym razem sarenki:)
Ukochy aż do czerwoności ;P