środa, 27 grudnia 2017

Wszystkim...
moim Blogowym Znajomym
życzę:





Aby ten Nowy Rok przyniósł tylko radosne chwile:)))

Do zobaczenia (napisania) w 2018!

Ściskam Was mocno!


wtorek, 19 grudnia 2017

Taki...
świąteczny aniołek
poleciał między innymi do Ani z Sosnowego gaiku
w ramach zabawy "Podaj dalej".






Aniu, bardzo dziękuję za zabawę:)

Serdeczności wszystkim zaglądającym:)


niedziela, 17 grudnia 2017

Moja...
wersja shakerów :)






W środku stempelek, skrapki, cekinki i brokat.
Życzenia wypisałam tylko na jednej, 
aby na zdjęciu można było lepiej zobaczyć "wnętrze" kartki.

Piękna skrzyneczka to dzieło Sandrynki.

Cudownej niedzieli!

piątek, 15 grudnia 2017

poniedziałek, 11 grudnia 2017

Tak...
dawno nie pisałam.
W sumie nie miałam co pokazać :(
Nic się nie działo w mojej pracowni.
W ostatni weekend w końcu zrobiłam cztery karteczki.
 Niewiele,
ale może "maszyna pójdzie w ruch"
 i zacznie powolutku znowu działać... przy kawie;)






Dziękuję za miłe komentarze pod patriotyczną zakładką.

Ściskam mocno!

poniedziałek, 13 listopada 2017

niedziela, 5 listopada 2017

Moje...
cztery pory roku:)
Zainspirowane oczywiście mistrzem Vivaldim,
bo ostatnio muzyka zabiera mi każdą wolną chwilkę.
(wyparła rękodzieło na długie tygodnie i nie zamierza odpuścić:P)

Jesień



Zima



Wiosna 



Lato



Udanego nowego tygodnia:)


czwartek, 2 listopada 2017

U mnie...
od rana pada.
Smutno, szaro i mokro. 
Cały trawnik wokół domu usłany mokrymi liśćmi,
które czekają na zgrabienie.
Może w sobotę błyśnie choć trochę słoneczka,
bo muszę przygotować moje młode roślinki do zimy.

Wspomnienie pięknego lata:
jaskier z własnego trawnika :)




Słoneczka Wam życzę!


sobota, 28 października 2017

poniedziałek, 23 października 2017

sobota, 21 października 2017

Ostatnio...
nie mogę wygospodarować czasu
na ulubione dłubanki.
Planuję, podglądam, zbieram materiały
i odkładam "na potem" ;)

Udało mi się tylko zrobić kilka zakładek
z suszonymi roślinkami.
Poniżej jedna z nich.




Tegoroczne lato nie sprzyjało suszeniu roślin.
Bardzo dużo wyrzuciłam.
Nie udało mi się zatrzymać na nich pięknych kolorów
i kształtów.
Szybko brązowiały, marszczyły się.
Starałam się zawsze zbierać kwiatuszki w słoneczne południe, 
ale nadmiar wilgoci zrobił swoje.
Ładnie prezentuje się tylko kilkanaście.
Może troszkę więcej.


Słodkiego sobotniego leniuchowania!

niedziela, 8 października 2017

Trochę...
z innej beczki:)
Skrzynki po jabłkach, 
które po roku doczekały się w końcu
drugiego życia.
:)
Nie napracowałam się przy nich.

Siedzisko na niewielkich ślizgaczach.

Szafeczka na lampkę nocną na obrotowych kółkach.

Skrzyneczka na szpargały.

Miały być proste, białe, bez ozdób.
Zawsze można je przerobić na kwietniki.

Dziękuję, że jesteście!

niedziela, 1 października 2017

Wpadam...
na chwilkę,
aby pochwalić się podarunkiem od Małgosi X.


 Jesieniuszek jest mój!
Specjalnie odsyłam do Małgosi,
bo świetnie pokazała większość jego zakamarków.

Nie tylko albumik, 
bo Małgosia podarowała mi śliczną i bardzo optymistyczną kartkę
z pszczółkami,
lnianą, haftowana wstęgę w bukieciki,
oryginalne cekiny na siatce
i wafelki z suszonymi śliwkami - pycha!





Małgosiu! Bardzo Ci dziękuję!
Albumik z uroczymi skrytkami
 przypomniał mi zabawę z dzieciństwa.
:)
Uwielbiałam robić sekrety.
Szukałam większej szybki,
zbierałam kwiatuszki, kamyczki, patyczki itp.
Kopałam dołek, w którym układałam kompozycję
ze znalezionych skarbów.
Przykrywałam ją szkiełkiem,
zasypywałam ziemią,
i rozkoszowałam się odkrywaniem paluszkiem
ślicznego obrazka spod szkiełka.

Z ogromną przyjemnością otwierałam 
wszystkie sekrety jesieniuszka
i odkrywałam ukryte w nim skarby.

Ściskam Was mocno
i dziękuję, że zaglądacie do mnie:)))


czwartek, 31 sierpnia 2017

Ostatni...
wakacyjny post.
Ostatnia wakacyjna kartka.
Tym razem wykonana na uroczystość ślubną.



Miłego, wrześniowego weekendu!