Serdecznie zapraszam
na małą rozdawajkę
bez okazji.
Kilka razy już planowałam ją zorganizować,
ale jakoś okazje przechodziły w pośpiechu.
I tak minęła:
5 rocznica prowadzenia bloga,
moje imieniny a potem urodziny,
3 rocznica zamieszkania we własnym domku,
itp.
Do rzeczy:)
Przygotowałam dla Was
pyszną kawę
i to co w koszyczku!
Niestety bez samego koszyczka.
Zasady candy podobne jak wszędzie:
komentarz pod postem
i podlinkowany obrazek na pasku bocznym swojego bloga.
Zgłoszenia do 10 września
a ogłoszenie wyników tuż po:)
A co dokładnie znajduje się w koszyczku?
Wspomniana kawa.
Pyszna, mielona o smaku owocowym,
z dużą nutą owoców leśnych.
Masosolny aniołek.
Wesoły urwis z rozwichrzoną czuprynką
i długimi nóżkami.
Dwie "miętowe" zakładki.
Oczywiście z zasuszoną kwitnącą miętą.
Zakładka z królem golasem.
Kto zaglądał wcześniej do mnie
wie o co chodzi :DDD
Golas zakryty - cenzura!
Cudowne kredki w drewnianym piórniczku
jak za dawnych czasów.
Piórnik otwiera się odsuwając wieczko, które jest jednocześnie linijką.
A w środku znajduje się 10 ołówkowych kredek,
ołówek, temperówka i gumka do ścierania.
Oczywiście książka!
Piękna powieść Lisy See "Kwiat śniegu i sekretny wachlarz",
która odkrywa chińskie zwyczaje i tradycje w taki sposób,
że czyta się ją jednym tchem.
Bo czy słyszałyście o krępowaniu stóp,
ceremonii zaślubin ,
życiu kobiet w Chinach XIX wieku?
Nic tylko zaparzyć pyszną kawę (owocową)
usiąść
i czytać!
ZAPRASZAM SERDECZNIE!