Dzisiaj...
u mnie zakładkowe love.
:)
Lubię mieć,
lubię tworzyć
i lubię używać.
Bardzo lubię obdarowywać nimi znajomych.
Te stworzyłam, jako dodatek do drobnych prezentów.
Potrzebowałam ich duuużo:)
Są w podobnym stylu.
Na wszystkich błyszczy pasta złota i perłowo-zielona,
złote chlapanki
i
niezapominajki:)
Zdradzę, że to pierwsza porcja.
Drugą pokażę później.
❤
Anioł też jest.
Wiele osób kojarzy taką artystkę
Danutę Muszyńską - Zamorską.
Malowała piękne portrety, szczególnie dzieci.
W latach 80-tych
można było kupić pocztówki z jej pracami.
Do dzisiaj mam małą kolekcje tych widokówek, bo zbierałam je namiętnie.
I tak sobie postanowiłam namalować anioła w stylu tej artystki.
Tutaj zdjęcie oryginału - klik.
A na koniec kilka zdjęć cudnych roślinek z ogródka
i pstrykniętych na spacerach...
...
z żyjatkami:D
Serdecznie Was pozdrawiam.
Iza