sobota, 24 października 2020

 Polowanie...
na grubasa w bibliotece
zorganizowała Hubcia
w tym wyzwaniu - klik.
:DDD


Stanęłam przed biblioteczką.
Popodziwiałam swoje witrynki,
bo jakiś czas temu zakupiłam trzy cudowne z pewnego sklepi na I,
i nie mogę się nimi jeszcze nacieszyć.
Potem zerknęłam na książki w poszukiwaniu tej najgrubszej.
I co?
 Zakładka do Słownika Języka Polskiego?
Chyba nie.
Do Leonarda da Vinci? Taki grubas.
Zmyłka. Tylko 794 str., chociaż na półce grubachny.
Do Potopu? Mam trzy tomy w jednym.
Nadziubdziane literki, malusie, nie lubię tego wydania,
bo okularnicą jestem 
i może Hubcia nie uzna, bo jednak to 3w1, 
ale stron 1116:)
Następny grubas - Starcie Królów Martina.
O!!! 1018, ale Lidzi nie przegonię.
Harry Potter i Zakon Feniksa ma 954.
No to idę na remis!!!
Robię zakładki do... Pisma Świętego.
Mam identyczne wydanie jak Lidzia:)
A może egzemplarz Moich Kochanych Rodziców.
O!!! Taka sama ilość stron.
1439!
Co prawda oba egzemplarze pisma mają swoje zakładki,
własnołapkowa mojego syna sprzed 17 lat...


i od Irenki,


ale...
może takie anielskie się przydadzą.






Trzy anielice, na zakładkach
przeniosłam ze swojego projektu, do podkładek.
Tej nieudanej pracy - klik.
Troszkę się różnią.

Jeszcze jedno ujęcie - widać, że błyszczą:)


Anielice malowałam markerami alkoholowymi.


Buziaki.

wtorek, 20 października 2020

Trzecia odsłona

 zabawy...

Oblicza, odbicia, odsłony sztuki.
Regulamin - klik!
Odsłona pierwsza - klik!
Odsłona druga - klik!

Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom 
za wspaniałe prace. 
"Dziewczynka z koszem" 
w każdej odsłonie jest cudowna,
i wesoła, i smutna.

Dzisiaj dziewczynka ustępuje miejsca trzeciej odsłonie.

*
*
*
*****
***
*


Inspirujące nas zdjęcie:


Podoba Wam się?

Galerię trzeciego odcinka zabawy uważam za otwartą!

Zapraszam.
Iza
💙

GALERIA






***
A tu tygrys w wodzie od Lucynki 
umieszczony w trzeciej odsłonie poza konkursem, 
Pasuje jak ulał do zdjęcia-inspiracji.
























🧡

środa, 14 października 2020

 Dzisiaj...

świętuję:)))

Skromne kartki...









Dla Koleżanek i Kolegów Emerytów🧡
- nie spotkamy się w tym roku na uroczystej akademii:(

Zdjęcia fatalne, bo robiłam je przy sztucznym świetle.
Cytaty w tej formie z sieci.

Przypominajka!


i zachęcajka - KLIK!

ZAPRASZAM SERDECZNIE!

Serdeczności!

sobota, 3 października 2020

 Dziecięcy...

albumik.


To nim zajmowałam się w wakacje.
To on był pierwszy.
To w nim nie potrafiłam jeszcze zastosować 
wszystkich mechanizmów typu "wodospad" :)))
Nie miałam tylu albumikowch przydasiów, 
takich jak wskazówki, ćwieki.
 Ale ten album tak bardzo mi się spodobał,
że gdyby nie konkretna mała osóbka, dla której powstał,
chyba zostałby u mnie:)))

Uwaga!
Zasypię Was teraz zdjęciami































Tworząc karty tego albumiku dla maluszka
wzorowałam się na albumie jagodowym, który otrzymałam
od mistrzyni - Małgosi X.
Albumem od Małgosi chwaliłam się w tym poście - klik!

Polubiłam pracę nad albumami.
Dają tyle możliwości, uczą cierpliwości,
bo praca nad dwoma zajęła mi ponad dwa tygodnie
 ( przy każdym😀)
Lawendowy pokazałam tu - klik!


Zapomniałam wówczas dodać zdjęcia torby,
którą przygotowałam do lawendowego albumu.


❤❤❤
Pragnę jeszcze podziękować
za jej tomik poezji - pełen pięknych wierszy,
wywołujących równie piękne myśli.
 

Basiu, dziękuję!

Ślę serdeczności!
Iza