piątek, 15 grudnia 2017

Bombki...
karczoszki :)




Miłego weekendu!
Mój będzie pracowity - ostatni przed świętami:)


21 komentarzy:

  1. Łał! Urocze karczoszki i jakie dopracowane :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo miałam Beatko wspaniałą nauczycielkę;D
      Dziękuję!

      Usuń
  2. Izabelko, przepiękne te bombki, jestem pod wrażeniem.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite!!!
    Wesołych Świąt :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko!
      Tobie również życzę Wesołych Świąt:)

      Usuń
  4. Zachciało mi się karczochowej bombki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. To się napracowałaś:) Wiele pokładów cierpliwości u Ciebie. Bombeczki wyszły bombowo! Są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Są śliczne;) Bardzo dziękuję;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne bombeczki, wiem ile pracy trzeba w nie włożyć tym bardziej podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Są śliczne! I perfekcyjnie wykonane! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. o tak wymagają dużo pracy- i te bolące palce, ładne bombeczki pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń