Przyszedł...
czas i na moją sikorkę przy oknie.
:)
Myślałam, jak ugryźć temat,
bo wierzcie,
wstawiając zdjęcie do szóstego odcinka mojej zabawy,
nie miałam pomysłu na pracę.
Jak wiecie, ostatnio "markerowo mi",
"aniołowo mi",
i "leniuchowo mi",
stąd praca z sikorką taka:
Mój Anioł oswobodził sikorkę,
która nieopatrznie znalazła się po niewłaściwej stronie okna,
dlatego okna nie ma ;P
Powiedzcie proszę,
które zdjęcia Wam się bardziej podobają?
Dwa pierwsze - robione telefonem,
czy trzy ostatnie - pstrykane aparatem?
Przesyłam moc walentynkowych serduszek
i życzę cudownego weekendu.
Izka
💗💟💘
Przecudowna interpretacja!!! I te fantastyczne skrzydła i usta serduszkowe! Cudo:)
OdpowiedzUsuńPs. Ja oglądam blogi w telefonie. U mnie nie ma większej różnicy w odbiorze tych zdjęć:) Najlepsze (najwyraźniejsze zdjęcie to to drugie).
Buziaki:)
Gosiu, bardzo dziękuję:)
UsuńZdjęcia zawsze robiłam aparatem, ale mam nowiutki smartfon i podobno aparat ma rewelacyjny. Widzę różnicę w ostrości i nasyceniu kolorów, ale wydają mi się trochę za ostre.
uściski
Myślę, że sprzęt nieistotny, treść zdjęcia przyćmiewa szczegóły techniczne;-) Piękny anioł oswobodziciel:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńOlu, bardzo dziękuję. Fotografka ze mnie żadna, myślałam, że aparat w telefonie zrobi swoje:)))
UsuńBuziaczki
Wspaniały Anioł z sikorką!!! Zgadzam się z poprzednimi komentatorkami; treść zdjęć najważniejsza:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Alinko. Bardzo się cieszę.
UsuńUściski
Moim zdaniem zdecydowanie lepsze są dwa pierwsze zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCudny anioł Izabelko i bardzo ładne przesłanie z oswobodzeniem sikoreczki. Miłego weekendu kochana!
Ewuś dziękuję:) Tak myślę nad tymi pierwszymi, czy ta ostrość nie jest przesadzona. Ale wyraźnie widać na zdjęciach każdy szczegół:)
UsuńBuziaki
Zacznę od końca, czyli ładniejsze są zdjęcia robione telefonem :) A co do anioła z sikorka w dłoniach... jak zawsze pięknie Ci to Izuniu wyszło. ja się chyba nigdy nie przestanę zachwycać Twoimi pracami. Pięknie kolorujesz. To jakieś specjalne pisaki? promarkery czy jeszcze coś innego?
OdpowiedzUsuńLidziu, dziękuję:) Chyba przerzucę się na zdjęcia telefonem.
UsuńKoloruję markerami alkoholowymi z Actiona. Kupiłam kiedyś tańsze, bo nie wiedziałam, czy mi się to kolorowanie spodoba. Teraz myślę o zakupie innych, ale powoli będę uzupełniała kolorki, bo jednak cena 10-11 zł za sztukę dla mnie jest duża.
Uściski
Izabelko, chyba robione telefonem wyglądają lepiej. Ale przechodząc do sedna - jestem zachwycona i nie mogę się napatrzeć. Dobry anioł tak opiekuńczo trzyma sikoreczkę, a ona patrzy na niego z ufnością.Piękna kolorystyka i siła wyrazu.
OdpowiedzUsuńUściski.
Małgosiu, dziękuję za miłe słowa:)
UsuńPrzerzucę się na pstrykanie telefonem. Jak sprawdziłam, nie przekłamuje fioletów, a mój aparat ich nie odtwarza dokładnie.
Bałam się, że zdjęcia telefonem są za ostre.
Buziaczki
Przepiękny obrazek! Świetny pomysł, żeby uwolnić sikorkę - trochę mi jej było szkoda po tej niewłaściwej stronie okna :).
OdpowiedzUsuńA zdjęcia dwa pierwsze bardziej mi się podobają, bo są bardziej wyraziste. Jestem na etapie wyboru telefonu, który będzie mi służył także jako aparat fotograficzny. Jak widać - aparat niekoniecznie robi lepsze zdjęcia (przynajmniej według moich kryteriów). Zdradzisz, jaki to ten Twój telefon?
Małgosiu, bardzo dziękuję:) Mój aparat ma ponad 10 lat - wtedy był Mercedesem:))) Pani w salonie zapewniała o dobrej jakości aparacie w Xiaomi mi 10T lite. Ma cztery obiektywy i dopiero zgłębiam ich możliwości:)))
UsuńPowiem coś więcej po jakimś czasie.
Buziaczki
Ujmująca interpretacja Izuniu. Moim skromnym zdaniem ładniej wyglądają zdjęcia robione telefonem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLenka, bardzo dziękuję. Swój aparat odkładam na półkę. Zostaje telefon:)))
UsuńUściski
Anioł prześliczny. Co jakiś czas myślę "ten jest najładniejszy". I teraz o tym tam myślę
OdpowiedzUsuńZdjęcia telefonem bardziej wyostrzone i większy kontrast. Pytanie które bliższe rzeczywistości.
Dziękuję Agaja:) Wiesz, że tę pracę umieściłabym po środku - w rzeczywistości nie widzę tak ostro tego anioła, ale kolory ma właśnie takie nasycone. Co prawda ja okularnicą jestem:)))
UsuńBuziole
Śliczna interpretacja tematu. Pozdrawiam ;-).
OdpowiedzUsuńDziękuje Alicja:)
UsuńPiękne ! I zdjęcie i obrazek, masz talent :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńPiękny anioł i wspaniała praca. Dwa pierwsze zdjęcia są lepsze. Ja ostatnio na blog wklejam wszystkie zdjęcia z telefonu. Mam dobry aparat , ale po otrzymaniu nowego telefonu stwierdziłam , że jakość zdjęć z telefonu jest lepsza niż z aparatu. Telefony ciągle są unowocześniane , a aparat nam już parę lat. Miłej niedzieli ❤️❤️⛄⛄
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu. No właśnie, mój aparat fotograficzny też już przestarzały. Czas odstawić go na bok:)
UsuńTobie również miłej:)
Super praca,pierwsze zdjęcia wyrażniejsze.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu:)))
UsuńIzuniu na początku i ja posyłam Tobie mnóstwo walentynkowych serduszek :). Nie ukrywam, że zżerała mnie ciekawość, jaka będzie Twoja interpretacja sikorki przy oknie i padłam jak zobaczyłam tego anioła!! CUUUUUUUDO! To tak jakby anioł szedł po świecie, spotkał małego, samotnego ptaszka i mocno przytulił go do serca! Od tej pory już zawsze będą razem :). Izuniu kocham kolory, jakie dajesz w swoich pracach i te wszystkie detale! Zachwycam się bez końca. A co do zdjęć to zdecydowanie pierwsze, robione telefonem. Są wyraźniejsze, w pełni oddają głębię Twojego dzieła.
OdpowiedzUsuńWalentynkowe buziaki posyłam :).
Justynko, bardzo dziękuję za tak miłe słowa na temat mojego rysowania i anioła:))) Bardzo polubiłam markery i ich intensywne barwy, i właśnie zamówiłam sobie kolejne odcienie, bo część już "padła".
UsuńGdy tylko kurier dostarczy, biorę się za kolejne:)))
Bardzo dziękuję za walentynkowe buziaki:)))
CUDOWNA!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZdecydowanie telefon, lepiej się sprawdził. Znowu mnie zachwyciłaś Izabelko. Twoje Anioły są tak cudowne...zaraz idę malować.
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję:)
UsuńZachwycasz mnie tymi aniołami nieustannie, pokochałam je od pierwszego spojrzenia i tak trwam i koloruje moje, do Twoich kolorowanek mi daleko, ale to mi sprawia taką radość. Tak je cudnie kolorujesz, takie energetyczne kolorki, napatrzeć się nie można. Zdjęcia zrobione telefonem lepsze wg mnie. U mnie kolejne dwa Twoje, i nadrukowane na zapas :) Pozdrowionka gorące.
OdpowiedzUsuńViolu, tak się cieszę. Miło mi czytać te słowa:))) Pięknie kolorujesz, zajrzałam szybciutko tylko jeszcze komentarza nie zostawiłam, zaraz nadrobię:))) Ukochy:)
UsuńTak, niech będzie u Ciebie nadal anielsko - bo jest fantastycznie :) masz swoją własną kreskę, przyjemnie popatrzeć na Twój styl :)
OdpowiedzUsuńI interpretacja tematu - bardzo wyjątkowa i oryginalna :)
A co do fotek - dwie pierwsze mają większy kontrast, kolory są bardziej nasycone - więc chyba telefon lepiej się sprawdza :)
Justynko, bardzo dziękuję za miłe słowa.
UsuńChyba ten telefon wyprze mój aparacik:))) Dziękuję za opinię. Uściski ślę.
Niezwykła jest ta dana z sikorką . 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚliczny ten obrazek i piękne jego szczegóły. Mogłabyś opublikować książkę-kolorowankę ze swoimi obrazkami :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń