z innej beczki:)
Skrzynki po jabłkach,
które po roku doczekały się w końcu
drugiego życia.
:)
Nie napracowałam się przy nich.
Siedzisko na niewielkich ślizgaczach.
Szafeczka na lampkę nocną na obrotowych kółkach.
Skrzyneczka na szpargały.
Miały być proste, białe, bez ozdób.
Zawsze można je przerobić na kwietniki.
Dziękuję, że jesteście!
I proszę,kolejny dowód na to,że najprostsze jest najlepsze!
OdpowiedzUsuńCzuję,ze muszę "skombinować" sobie ze dwie takie skrzyneczki:))
Pozdrawiam Izuniu:)
Ja mam Aduś jeszcze stosik takich skrzyneczek:) Z nich planuję zrobić kwietniki.
UsuńMiłej niedzieli:)
Izabelko, świetny pomysł na drugie życie skrzynek. Prezentują się niebanalnie i uroczo.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Dziękuję Małgosiu:) Na razie przesuwam je z kąta w kąt i szukam najlepszego zastosowania.
UsuńUściski!
Bardzo lubię takie projekty:)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
UsuńBardzo ciekawy pomysł
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSupcio, moje czekają na szlif :)
OdpowiedzUsuńSupcio, moje czekają na szlif :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu! Następne tez czekają:)
UsuńJesteś na topie. Zapanowała moda na skrzynki i palety. Fajny trend a Twoje skrzyneczki są super.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marychna! Właśnie chciałam być taka trendy i zrobiłam te skrzynki:) Ale najlepiej się sprawdza taka na szpargały (troszkę inna niż prezentuję w poście) Stoi za fotelem, oszlifowana ale niepomalowana, z podręcznikami, instrumentami muzycznymi, pistoletem do kleju, gliną rzeźbiarską i dobrze mi służy:)
UsuńŚwietna skrzynka! Dokładnie w moim stylu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! ♥
Dziękuję Karolina:)
UsuńRównież pozdrawiam!
Super,mam taką przeznaczyłam ją na kwiatki.
OdpowiedzUsuńMoje Elu też przeznaczę na kwietniki:)
UsuńBardzo fajne!! Podoba mi się właśnie to że są proste i bez ozdób, w tym tkwi cały ich urok :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko😊
UsuńŚwietna metamorfoza i jakie przydatne gadżety 😃
OdpowiedzUsuń😀
UsuńSzafeczka nocna jest fantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńI dobrze służy:)
Usuń