Oj chyba ostatnie... u nas dzisiaj zimno i deszczowo :( Zakładka śliczna! Jak ja je lubię u Ciebie oglądać :)) A Pyzunia - Ty wiesz Izuniu, że ją uwielbiam więc za każdym razem kiedy widzę ją u Ciebie uśmiech na mej twarzy gości :)) Ściskam mocno!
Bardzo dziękuję Justynko:) Z Pyzą mam same szczęśliwe wspomnienia, więc lubię ją bardzo. A ta w książce, dodatkowo rysowana przez mojego ulubionego ilustratora - Adama Kiliana:) Uściski mocne:)
Pyzę znam tylko z opowieści i ewentualnie z internetu, ale raczej jako grafika albo właśnie czyjeś wspomnienie ;) Więc siłą rzeczy sentymentu do niej nie czuję ;) Ale zakładka świetna, bardzo fajny efekt uzyskałaś :)
Czasem próbuję doodlować w journalach, strasznie lubię takie zakręcone grafiki. Wspaniały pomysł na zakładkę, wygląda ślicznie. A Pyzę pamiętam, a jakże :) Miłej niedzieli Izabelko.
Śliczna zakładka :) Pyza- wspomnienie z dzieciństwa :) rozmarzyłam sie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga! Uwielbiałam w dzieciństwie Pyzę. Nie tylko książkę, bajkę również:)
UsuńO rany a jak to zrobiłaś? Rysowałaś ?? Pięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńOj, nie! To papier z takim wzorem. Dostałam go dawno od Majaleny - http://majalena.blogspot.com/
Usuń:)
Uwielbiałam Pyzę i jej przygody:D
OdpowiedzUsuńZakładeczka śliczna:)
Bardzo dziękuję Magda:)
UsuńJa też przepadam za tą dziewuszką:)
Ale przeurocza zakładka. Widzę, że polubiłaś doodlowanie, Izabelko.
OdpowiedzUsuńUściski.
dziękuję Małgosiu:) To papier w takie doodlowe wzorki;)
UsuńO, jak sympatycznie :) zakładka fajnie wygląda z Pyzą:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko:)
UsuńOj chyba ostatnie... u nas dzisiaj zimno i deszczowo :( Zakładka śliczna! Jak ja je lubię u Ciebie oglądać :)) A Pyzunia - Ty wiesz Izuniu, że ją uwielbiam więc za każdym razem kiedy widzę ją u Ciebie uśmiech na mej twarzy gości :)) Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Justynko:) Z Pyzą mam same szczęśliwe wspomnienia, więc lubię ją bardzo. A ta w książce, dodatkowo rysowana przez mojego ulubionego ilustratora - Adama Kiliana:)
UsuńUściski mocne:)
I Pyza i zakładka ocieplają serca!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:) Moje zawsze:)
UsuńPyzę znam tylko z opowieści i ewentualnie z internetu, ale raczej jako grafika albo właśnie czyjeś wspomnienie ;) Więc siłą rzeczy sentymentu do niej nie czuję ;)
OdpowiedzUsuńAle zakładka świetna, bardzo fajny efekt uzyskałaś :)
Dziękuję Janiu:) Ja mam kilka takich bajkowych postaci, za którymi przepadam... wszystkie kojarzę ze swoim dzieciństwem:)))
UsuńPiękna zakładka dla uroczej Pyzuni.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu:)
UsuńCzasem próbuję doodlować w journalach, strasznie lubię takie zakręcone grafiki. Wspaniały pomysł na zakładkę, wygląda ślicznie. A Pyzę pamiętam, a jakże :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Izabelko.
Dziękuję Ewa:) Doodlowanie to świetna zabawa i wspaniały element dekoracyjny. Na zakładce doodlowanki gotowe:)
UsuńTaka całkiem inna zakładka,podoba mi się.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję Elu:)
UsuńPyza... przypomniały mi się dawne czasy i dobranocki :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness <3
Czekałam zawsze na dobranockę:) Trwała 10 minut:)))
UsuńJedna bajeczka w ciągu dnia... nie do pomyślenia dzisiaj:)
Piękna zakładka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu:)
UsuńPiękne zestawienie kolorowych kwiatków i doodlowanego tła :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewa:)
Usuń