w zakładkowej zabawie u Hubci - klik!
Książka
która zapadła mi w serce,
do której często wracam,
której ilustracje bardzo lubię
to "Mały Książę" Antoine Saint de Exupery'ego.
❤
O czym jest "Mały Książę" pisać nie muszę,
bo wszyscy książkę znają:)
Czym urzekła mnie?
Zawsze byłam wzrokowcem.
Jako dziecko wybierałam książki po obrazkach:)))
Stąd mój mały bzik na punkcie kilku ilustratorów i ich twórczości.
Biblioteka z mojego dzieciństwa była dla mnie bardzo tajemniczym miejscem.
Takim zaczarowanym:)
Nie była to biblioteka szkolna, tej wręcz nie lubiłam...
-Iza, czytałaś? - tu pani Jadzia podawała tytuł.
- Nie.
- Więc masz, przeczytaj. Przynieś za dwa tygodnie.
- Dziękuję.
... ale osiedlowa, filia głównej - tzw. oddział dla dzieci.
Taka, w której książki wybierało się samemu, buszując między regałami.
Tam pierwszy raz spotkałam "Małego Księcia".
Wtedy urzekła mnie postać małego chłopca na planetce:)
Gdy przeczytałam, zachwyciłam się samą fabułą.
Nie widziałam jeszcze wtedy tego, co widzę teraz.
Ale pamiętam ogromny smutek,
bo dla mnie "Mały Książę" jest przepełniony melancholią, tęsknotą i smutkiem,
i wiadomo, miłością i przyjaźnią, ale te trzy pierwsze uczucia wybijają się ponad inne.
Wspomnę jeszcze, że często czytam fragmenty książki,
oglądam ilustracje Saint Exupery'ego.
Znam też takie, które nie zostały w książce opublikowane,
bo w 2018 roku odnaleziono w Szwajcarii nieznane dotąd rysunki autora
do tej powieści.
Można o tym poczytać w internecie.
Tak się rozpisałam o książce, że zapomniałam o zakładce:)
Malowana farbami akrylowymi na drewnianej zakładce.
Ta strona z Ziemią podoba mi się bardziej:)
Róża i nasza planeta Ziemia - to taka moja interpretacja ilustracji autora,
w której chciałam pokazać tęsknotę i przyjaźń bohatera i... moją.
Wiem, że nie tylko mnie "Mały Książę" zapadł w serce:)
Zajrzyjcie do Ewy.
Udanego weekendu!
❤
To tez jest książka z mojego dzieciństwa :) mnie sie najbardziej podobał słoń, którego połknął wąż :) zakładka świetna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś. Ja tez słonia w boa lubię. Bawiłam się nawet rysując inne zwierzęta połknięte przez weże:)
UsuńIzabelko kochana, ależ piękna jest Twoja zakładka! Strona z różą na tle odległej ziemi chwyta za serca. A wiesz, że mam identyczne wydanie "Małego Księcia" jak Ty?
OdpowiedzUsuńUściski.
Małgosiu, dziękuję :) Książka na zdjęciu wypożyczona, nie moja. Moją oddałam do biblioteki, bo były braki w tej lekturze. I wiesz, jak bardzo żałowałam? Nie oddaje się ulubionych książek!!!
UsuńBuziaczki
Cudowna zakładeczka, pięknie narysowane ilustracje- brawo! Też baaardzo lubię i pewnie kiedyś i u mnie się pojawi.....
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuś! Wiedziałam, że sporo osób pomyśli o tej książce:)
UsuńPrzecudna zakładka Izuniu. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lenka:)
UsuńŚlicznie zrobiłaś obie strony :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam w dzieciństwie i oglądałam nie tak dawno wersję filmową nawiązującą do Małego księcia :-)
Ja mam kilka książek z Małym Księciem - sentencje, kolorowanki. Lubię bardzo:) Film też widziałam. Wycisnął łzy ;P
UsuńZ tego filmu kocham liska.
Piękna zakładka i nawet przez internet czuć, że w jej przygotowanie włożyłaś wiele serca :-) Cudna :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJustynko, bardzo dziękuję! Buziaki:)
UsuńWyszło ślicznie Izabelko, to bardzo sentymentalna zakładka. Lubiłam małego księcia ale moje serce skradła "Mała księżniczka":)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Ewuś! Mała księżniczka!!! Czytałam nie wiem ile razy! Sara, Rózia, szczur, małpka z Indii i ta wspaniała atmosfera! Jak ja współczułam dziewczynkom. Jak trzymałam kciuki, by nie wydała się przyjaźń Sary, Lotki i innych. Tak, cudowna powieść.
UsuńTobie też Ewuś cudownej:)
Super zakładka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu:)
UsuńJak pięknie napisałaś i zinterpretowałaś tę książkę Izuś, zakładka jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńLidziu, dziękuję:)
UsuńTematyczna zakładka :)
OdpowiedzUsuńMnie ,,Mały książę" nie zauroczył, ale pięknie o nim napisałaś :)
oj tak, "Mały Książę" z pewnością wpada w pamięć. Piękna zakładka, z miejsca wiadomo do jakiej książki dedykowana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ilustracje z pierwszych wydań "Małego Księcia" bardzo lubię. Widziałam wydania z innymi ilustracjami i nie przypadły mi do gustu.
Usuń:)
Uwielbiam :) A zakładka cudna
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńMały Książę to wspaniała książka, ale ja doceniłam i zrozumiałam ją dopiero jako osoba już dorosła. Za to mój starszy syn zakochał się w niej od pierwszej strony :)). Czytał ją chyba z cztery razy, nawet fragmenty zna na pamięć :)). Ja w Małym Księciu kocham te wszystkie mądrości, ponadczasowe i uniwersalne. Izuniu, zakładka to cudo!!! Wspaniale malujesz, nawet na małych powierzchniach wychodzą Tobie dzieła! Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńPS. Ja też nie lubiłam szkolnej biblioteki, nasza była gorsza niż koszary wojskowe :)))
Justynko, bardzo dziękuję. Ja do "Małego Księcia" dojrzewałam. Mogę powiedzieć, że rósł razem ze mną i lepiej go rozumiałam jako starsza osoba. Ale zawsze dostrzegałam w książce coś nowego, cennego, co przegapiłam wcześniej. Nigdy nie czytałam żadnych opracowań powieści. Nie przypominam sobie bym omawiała go w szkole. Wtedy chyba nie był lekturą, dlatego to, co najważniejsze dla mnie odkrywałam sama.
UsuńNie napisałam w poście, że w szkolnej bibliotece pani Jadzia jeszcze egzaminowała z przeczytania zdawanej książki;DDD
Buziaczki
"Mały Książę" podobał mi się, ale nie do tego stopnia, że mógłby zostać 'książką mojego życia' ;) gdyby ktoś zapytał o książki, które miały na mnie największy wpływ "Mały Książę" nie znalazłby się w tym zestawieniu ;)
OdpowiedzUsuńZakładka - super! widać, że tworzyłaś ją z uwagą i miłością :) świetnie ją wykonałaś :)
pozdrawiam serdecznie :)
Justynko, dziękuję:) Ja "Małego Księcia" lubię bardzo. Mam zbiór sentencji z książki, kolorowanki odstresowujące - co prawda niepokolorowane, bo w wersji czarno białej bardzo mi się podobają. Oczywiście, książka nie jest jedyną, która zapadła mi w serce, ale jedną z naj:)
UsuńBuziaczki
" Mały Książę" to książka, którą często czytał mi tata, gdy byłam bardzo małą dziewczynką. Nawet nie rozumiałam jeszcze wszystkiego. Mam więc sentyment do tej książki.
OdpowiedzUsuńZakładka cudna !!!
Dziękuję Ula:) Ja podobnie, w dzieciństwie widziałam w "Małym Księciu" całkiem inne rzeczy niż teraz.
Usuń:)
Uwielbiam "Małego Księcia" taka to mądra książka i cycat noszę na sercu ;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam tę książkę i mam to samo wydanie.
OdpowiedzUsuńZakładka wybornie się prezentuje!!!
Bardzo dziękuję Alinko. Wiedziałam, że "Mały Książę" będzie ulubionym wielu osób:)
UsuńTo też moja ulubiona książka ale piękna zakładka, za każdym razem jak czytała małego księcia to zauważam inne szczegóły, których wcześniej nie widziałam w niej Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńViolu, bardzo dziękuję. Ja tez tak mam:) Zawsze odkrywam coś, co wcześniej mi umknęło.
UsuńUściski
Piękna książka i ślicznie do niej wykonana zakładka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń