Dzień dobry...
Zaraz wakacje.
Huraaa!
W tym roku nic nie planuję,
ponieważ w tamtym
z moich planów niewiele zrealizowałam,
przez co frustrowałam się strasznie,
bo jak to,
miałam zrobić to, to.... i to,
i tak niewiele mi się udało?
Często kołatały mi się te myśli w głowie
i psuły radość z wypoczynku.
Chociaż nie wiem, czy w tym przypadku "wypoczynek" to dobre słowo,
bo plany dotyczyły prac domowych typu remoncik,
i wielkie sprzątanie.
Powiem (napiszę) jak Kazimierz Pawlak:
"co będzie, to będzie".
Zaplanowałam tylko jedno - wyjazd z M. na wycieczkę marzeń.
No, ale to w celach turystyczno-krajoznawczych.
Zachwycajki musza być:
Dzisiaj krótko,
Myślę, że w wakacyjnym leniuchowaniu
znajdę więcej czasu na blogowe sprawy
i wizyty u drogich blogowych przyjaciół.
Buziole:)
PS. W poście prezentuję dwa markerowe obrazki.
Mateńka tuląca jest mocno inspirowana tym obrazkiem - klik!
anioł całkowicie mój.
Pełne zdjęcia posiadają znak wodny.
Pojawia się on pierwszy raz i odtąd już będzie.
Mam nadzieję, że nie przeszkadza w odbiorze.
Jeszcze mocniejsze buziole:)
Iza
Prześliczne obrazki, jak zawsze! Co tu dodać, zachwycam się nieustająco! Nawet jak są inspirowane innymi pracami, to Twoja pomysłowość i talent sprawiają, że stają się całkowicie nowym dziełem. No i dobry pomysł z tym znakiem wodnym :). Życzę Ci pięknych wakacji, wspaniałego wypoczynku, a zaplanowana podróż niech przyniesie Wam mnóstwo cudownych, przemiłych wrażeń!
OdpowiedzUsuńMałgosiu, bardzo dziękuję. Tak się właśnie zastanawiam malując na podstawie innych prac, czy ta malowana jest dalej moja, czy już nie. Jak widzisz, w tej Mateczce tulącej nie zmieniłam nawet kolorystyki, bo ona również mnie urzekła.
UsuńI ta forma matrioszki jest fantastyczna. Artysta pierwowzoru świetnie to wymyślił:)
Ostatnio u mnie powstają tylko surowe wersje. Czekają na wenę do kolorowania i nowe markery, bo coraz więcej kolorów mi wypada. Taki na pół wypisany - psuje efekt. Muszę wtedy maskować bazgrołkami wady:) Dziękuje za życzenia wakacyjne. Uściski!
Przepiękne obrazki Izuniu, a szczególnie wymowna jest Mateczka. Znak wodny mi nie przeszkadza, a wręcz jest wskazany, byś chroniła swe wyjątkowe prace. Zachwycajki też bardzo ładne. Ostatnia prosta przed wakacjami. Niech Ci się dobrze wiedzie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLenko, bardzo dziękuję:) Cieszę się, że znak nie przeszkadza w odbiorze. Z moimi pracami roją mi się pewne plany, dlatego chcę je bardziej strzec. Na wakacje czekam już niecierpliwie, jak moi uczniowie:) Buziaki dla Ciebie:)
UsuńPiękne te twoje obrazki
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:)
UsuńOba obrazy piękne. Udanych wakacji życzę a remont i sprzątanie ? I na nie przyjdzie czas:))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńIzunia, jak oglądam Twoje Izabelki to od razu serce mi mocniej bije :) Wszystkie są tak cudne , że wracam potem i wracam i za każdym razem oko sie cieszy. Maryja okrywająca płaszczem Jezusa jest dużo bardziej urokliwa od oryginału :) Cuda, cuda :) Jak kiedys namalujesz moją ulubioną, któa nazywa się " całując oblicze Boga" to od razu ja dla mnie odłóż :) Wypoczywaj kochana:) w tym roku ja tez planuje remont :)
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję! Swoimi słowami zawsze potrafisz wzbudzić we mnie taką chęć tworzenia, że łapałabym markery już, w tej chwili, aby malować.
UsuńNie, remontu u mnie nie będzie w te wakacje:))) W przyszłym roku planuję odmalować kilka pomieszczeń, ale teraz luzik:) Odszukałam wizerunek Maryi o którym piszesz. Piękny jest.
Uściski dla Ciebie Aguś:)
Jak mi się ta Madonna w chustce podoba ;)
OdpowiedzUsuńI anioł śliczny.
Ta Twoja niepowtarzalana kreska - a do tego mam wrażenie ,ze w tych obrazkach jest jakoś coraz więcej artyzmu - nie wiem jak to ując, bo przecież zawsze śliczne, a jednak wciąż idziesz w"w głąb i wzwyż", jak to mówił Aslan :).
Moc serdeczności - i niech te wakacje będą po prostu Dobre.
Agajko, czytam Twoje słowa i wzdycham, tak mi dobrze:) Wiesz, że tez to czuję? Tzn. że inaczej do prac podchodzę, że folkowo i wzorkowo jestem bardziej zakręcona, że coraz więcej mam przyjemności z mojego malowania, że coraz częściej z prac jestem zadowolona. Może podchodzę do nich z mniejszą dozą krytycyzmu? I nie maluje "na silę"! Kiedyś męczyło mnie, gdy przez tydzień nie malowałam. Teraz mam dłuższe przerwy a sięgam po markery gdy "mnie nosi":))) Ech nagadałam się:) Ale to ze szczęścia, że tak odbierasz moje malowanie:) Buziaki
UsuńWiesz, że zawsze zachwycam się tym Twoimi dziełami, bo inaczej się tego nie da nazwać.
OdpowiedzUsuńCudne twarze, oczy i usta mówiące więcej, niż słyszane słowa... coś pięknego.
A w pozostałej kwestii, masz rację, co ma być, to będzie :)
Całuski gorące Ci przesyłam.
Bardzo Ci dziękuję za te słowa Iwonko. Miód na mą duszę:) W wakacje wrzucam na luz i będę działać bardziej spontanicznie. Tzn. wiadomo - działka, przetwory, porządki w domu, porządki na podwórku będą, ale bez spiny:) Uściski kochana:)
UsuńAleż folkowo u Ciebie Izo, podoba mi się...
OdpowiedzUsuńJest tak ciepło 😀😃🙂 i przytulnie ! Pięknego wakacyjnego wypoczynku !!!
Dziękuję bardzo Agatko:)
UsuńZnam ten rodzaj frustracji wynikającej z niezrealizowanych planów... masz rację, lepiej założyć, że co ma być to będzie... :)
OdpowiedzUsuńŚwietne obrazki, widać jak bardzo kochasz malowanie... :)
Znak wodny oczywiście rozumiem, domyślam się że jest to ochrona przed wirtualną kradzieżą. W dzisiejszych czasach ważne żeby chronić to co się publikuje :)
Justynko, bardzo dziękuję. Tak, w te wakacje nie nabijam sobie głowy planami związanymi z prowadzeniem domu:)
UsuńZnak wodny dokładnie temu ma służyć. Cieszę, się, gdy ktoś mnie informuje, że pobiera grafikę do własnych celów. Wiem, że prawa autorskie chronią mnie przed wykorzystywaniem grafik komercyjnie i bez mojej zgody nikt nie może czerpać z mojej twórczości zysków. Ja sama, nigdy nie spotkałam się z tym, aby ktoś je wykorzystał 😁, ale dmucham na zimne.
Buziaki